Teixeira: Pomogę Iloriemu
João Carlos Teixeira z radością powitał w szeregach the Reds swojego przyjaciela, Tiago Iloriego i podkreślił, że w przyszłości nowy obrońca okaże się ekscytującym nabytkiem.
Ilori, który oficjalnie opuścił Sporting Lizbonę na rzecz Liverpoolu w ostatnim dniu okna transferowego, ponownie będzie grał w jednej drużynie ze swoim byłym kolegą. Zawodnicy ci odegrali kluczową rolę w dwóch meczach wygranych przez młodzieżówkę Sportingu w NextGen Series w 2011 roku.
Teixeira jest zachwycony, że znowu będzie mógł współpracować z obiecującym obrońcą i obiecuje, że pomoże mu przystosować się do życia w Merseyside.
– Tiago naprawdę się cieszy, że tutaj jest – powiedział Teixeira oficjalnej stronie klubu. Rozmawiałem już z nim i wiem, że tak właśnie jest.
– To naprawdę szybki zawodnik, jak na środkowego obrońcę. Jest wysoki, a tutaj się wzmocni i rozwinie.
– Pokażę mu miasto i pomogę się przystosować.
Teixeria uczcił rozpoczęcie sezonu fantastycznym rzutem wolnym, po którym padła bramka w zremisowanym 1:1 meczu U-21 z Leicester City w poniedziałkowy wieczór.
Teraz młodzieżowy reprezentant Portugalii chce kontynuować dobrą passę i rozwijać się dalej.
Dodał:
– Byłem bardzo zadowolony, że strzeliłem bramkę i pomogłem drużynie. Obserwowałem ustawienie bramkarza i starałem się go pokonać. Na szczęście to mi się udało.
– Opuściłem pierwszy mecz, ponieważ brałem udział w towarzyskim spotkaniu pierwszej drużyny. Potem doznałem kontuzji i zabrakło mnie w spotkaniu z Manchesterem United. Dobrze więc było rozegrać pełne 90 minut.
– To ważne, żeby sobie radzić i dawać z siebie wszystko, kiedy otrzymuje się szansę gry z pierwszym zespołem i możliwość wywarcia dobrego wrażenia na Brendanie Rodersie – zakończył.
Komentarze (1)
@Robertos Napisz do Damiana na gg