Pascoe: Wyniki 1:0 mi odpowiadają
Colin Pascoe wyjawił, że w ciemno wziąłby wynik 1:0 w pozostałych meczach tego sezonu jeśli znaczyłoby to osiągnięcie przez Liverpool ich celu i zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów.
The Reds znajdują się na szczycie tabeli Barclays Premier League po trzech zwycięstwach, które osiągnęli zdobywając po jednej bramce w każdym meczu.
Mimo, że Brendan Rodgers chce, aby jego zespół był kreatywny, płynnie poruszał się z piłką i starał się strzelać dużo bramek, jego asystent uważa, że utrzymanie czystych kont może być równie istotne.
– Mamy za sobą fantastyczny początek – powiedział Pascoe.
– W pierwszym meczu wiedzieliśmy, że Stoke będzie bardzo zorganizowane i ciężko będzie się przez nich przełamać, ale zagraliśmy dobrze i stworzyliśmy sobie wiele okazji.
– Villa zawsze jest ciężkim miejscem do gry i jestem przekonany, że wiele drużyn będzie miało problemy z osiągnięciem pozytywnego wyniku. Pokonanie Manchesteru United było dla nas kolejnym wspaniałym rezultatem.
– Naszym przesłaniem do zawodników po zakończonym meczu z United było zachowanie standardów. Trzymaliśmy się pewnego poziomu w pierwszych trzech meczach i ważne jest, żeby go nie obniżyć po przerwie reprezentacyjnej.
– Ludzie mówili o sposobie w jaki podajemy i poruszamy się po boisku, ale chodzi o też o to aby nie dać się pokonać.
– Poprzez trzy czyste konta pokazaliśmy jak dobrze jesteśmy zorganizowani i zdeterminowani i że nie chcemy, żeby ktoś nas przeszedł i strzelił bramkę.
– Cały czas staramy się poprawić. Jako zawodnik patrzysz często na siebie i zastanawiasz się co możesz w sobie poprawić, a jako trenerzy analizujemy mecze, by ćwiczyć pewne aspekty gry.
– Zawsze zwracamy uwagę na to ile stworzyliśmy sobie okazji w czasie meczu, ale będąc szczerym, wziąłbym w ciemno 35 zwycięstw po 1:0.
W tym momencie trwa dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna.
Wiele ludzi uważa, że przerwa przytrafiła się w złym dla Liverpoolu momencie, szczególnie po tym jak zaczęli sezon, ale Pascoe uważa, że ma to swoje plusy.
– Chcielibyśmy utrzymać nasz rytm, bo zaliczyliśmy dobry początek, ale przerwa daje czas takim zawodnikom jak Joe Allen i Kolo Touré, którzy złapali kontuzje, aby być gotowym na następne spotkanie.
– Trzymamy kciuki za to, żeby nasi zawodnicy nie złapali kontuzji, ale będziemy również patrzeć na to ile rozegrają minut.
Komentarze (1)