Kolo: Powrót Luisa nam pomoże

Kolo Touré oczekuje, że Luis Suárez po powrocie stworzy niesamowitą parę napastników wraz z Danielem Sturridge’em. Reprezentant Anglii ma póki co na koncie 6 goli w 6 spotkaniach bieżącej kampanii.

Sturridge prowadził samodzielnie linię ataku Liverpoolu od początku sezonu, ale teraz uzyska wsparcie ze strony Suáreza, który powraca po 10-meczowej banicji za incydent w meczu z Chelsea na Anfield w zeszłym sezonie.

– Luis to fantastyczny napastnik, absolutnie topowy strzelec, który może niemal w każdym momencie trafić do siatki. Jego powrót będzie dla nas dużym wzmocnieniem.

– Daniel Sturridge wspaniale się prezentował od początku sezonu. Mając teraz wsparcie ze strony Suáreza, mogą stworzyć niezwykle bramkostrzelny duet. Jestem przekonany, że Luis będzie od razu gotowy do gry na wysokim poziomie.

– Widzieliśmy jego ostatni mecz w reprezentacji swojego kraju, gdy strzelił 2 bramki. To tylko udowadnia, jak silnym facetem jest Luis.

– Ciężko jest bronić przeciwko niemu podczas treningów. To prawdziwy zwycięzca. Zawsze pracuje na maksa i walczy do końca. Jako piłkarz chcesz mieć wokół siebie w drużynie piłkarzy o takiej mentalności.

Cieszący się mianem hegemona rozgrywek Liverpool musiał opuścić fotel lidera w trakcie weekendu, kiedy niespodziewanie przegrał na własnym stadionie 0:1 z Southampton.

Gol Dejana Lovrena w drugiej połowie zapewnił Świętym wygraną.

Według Iworyjczyka środowa podróż do Manchesteru na mecz w Pucharze Ligi jest idealną okazją na właściwą odpowiedź ze strony the Reds.

– To był dla nas ciężki mecz. Nie rozpoczęliśmy go w najlepszy sposób. Słabo operowaliśmy piłką i mieliśmy duży problem z wystawianiem się na pozycje. Nasz występ był najzwyczajniej w świecie zły. Brakowało nam odwagi, by wziąć na siebie większą odpowiedzialność na boisku.

– W poprzednich meczach graliśmy szybciej, dokładniej rozprowadzając piłkę. Ponadto ciężko pracowaliśmy, by ją odzyskać, gdy rywal był w jej posiadaniu. Zabrakło nam tego w sobotę. Zawiedliśmy wszyscy jako zespół.

– Nasza postawa przy straconym golu także nie była najlepsza. Musimy wyciągnąć wnioski z własnych błędów i nie patrzeć już w przeszłość.

– Mecz z United to dla nas idealna szansa, by odpowiedzieć na sobotnią wpadkę. To spotkanie przyszło w odpowiednim momencie. Musimy skoncentrować się wyłącznie na pucharowej rywalizacji.

– Grałem na Old Trafford jako piłkarz Arsenalu i Man City. Teraz oczekuję występu na obiekcie Diabłów jako zawodnik Liverpoolu. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by pomóc drużynie w awansie do dalszej fazy.

Kolo wypowiedział się także krótko na temat gry na innej pozycji w linii obrony, w trakcie rywalizacji ze Świętymi.

– Grałem już na prawej obronie wcześniej w Arsenalu i jeśli w ten sposób mogę pomóc drużynie, będę zadowolony mogąc to robić – podsumował.