José: Mój sąsiad będzie gwiazdą
Hiszpan zapowiada świetlaną przyszłość swojemu rodakowi i nowemu sąsiadowi, Luisowi Alberto. Nowy pomocnik the Reds strzelił hattricka w ostatnim meczu U-21.
José Enrique uważa, że dwudziestolatek, który przeniósł się latem z Sevilli do Liverpoolu, pokazał tylko część swojego potencjału.
– Nie znałem Luisa Alberto zanim tutaj przyszedł, ale wiem, że zdobył dużo bramek i asyst dla Barcelony B [w ostatnim sezonie – dop. red.].
– Powiedziałem mu, że pierwsza połowa nie była w jego wykonaniu zbyt dobra, ponieważ nie grał przez długi czas, ale w drugiej części spotkania pokazał na co go stać i strzelił trzy bramki.
– Luis Alberto jest typem gracza, który ma bardzo dobre ostatnie podanie. Potrafi też strzelać bramki więc w najbliższym czasie będzie to dla nas bardzo ważny zawodnik. Jest on jeszcze młodym graczem i na pewno wiele się tutaj nauczy.
Dwudziestolatek nie był jedynym Hiszpanem, który przeniósł się do Liverpoolu przed rozpoczęciem sezonu. The Reds ściągnęli również Iago Aspasa, napastnika z Celty Vigo.
José Enrique jest bardziej niż szczęśliwy z faktu, że pomógł im się osiedlić w nowym otoczeniu.
– Luis i Iago mieszkają teraz obok mnie. Starałem im się pomóc, jak tylko mogłem, ponieważ są to ludzie z mojego kraju.
– Istotne jest, żeby pomagać nowym zawodnikom, szczególnie tym, którzy nie znają zbyt dobrze języka. To bardzo ważne dla drużyny.
Dzięki temu, że dwudziestolatek mieszka tuż obok José Enrique, może liczyć w każdej chwili na wsparcie i przystosowywać się do życia w nowym kraju.
Na pytanie, czy Luis Alberto jest dobrym sąsiadem, lewy obrońca odpowiada:
– Na razie tak – uśmiecha się obrońca – ale zobaczymy w przyszłości!
Komentarze (0)