Wisdom: Zagram na każdej pozycji

Kiedy Brendan Rodgers zaoferował Andre Wisdomowi grę na prawej stronie obrony, ten nie zwlekał z odpowiedzią. Jednakże reprezentant Anglii U-21 udowodnił, że nie nadaje się na tę pozycję. Czy jeszcze otrzyma szansę założenia koszulki the Reds?

– Doceniam grę w zespole – nieważne czy gram na środku lub prawej stronie – powiedział Wisdom dla Liverpoolfc.com.

– Większość mojej juniorskiej kariery zagrałem na środku defensywy. Oczywiście, gdy Brendan Rodgers mówi, że zagram na prawej stronie, to mu nie odmawiam. Akceptuję to i daję z siebie wszystko. Mam nadzieję, że jeszcze dostanę szansę na grę. Wiem, że jest to możliwe – nawet, gdy cały zespół jest w pełnej kondycji.

– Trener organizuje nam ciężkie treningi. Jeśli zawodnik dobrze pokaże się podczas ćwiczeń, przyjmuje odpowiednią postawę, to Rodgers to doceni. Każdy otrzyma szansę bez względu na wiek.

– Już w poprzednim sezonie pokazał, że wierzy we wszystkich zawodników. Nic się nie zmieniło. Cieszę się, że jestem w tej drużynie. Nie ważne, czy siedzę na ławce, czy też gram na boisku.

Po pozyskaniu czterech defensorów tegorocznego lata, Rodgers planował wysłać Wisdoma na wypożyczenie w celu pozyskania doświadczenia.

Jednakże kontuzja Glena Johnsona w przedostatnim dniu okienka zmusiła trenera do zmiany decyzji. Wisdom przyznał, że jest otwarty na wszystkie możliwości, jeśli miałoby mu to pomóc w rozwoju.

– Do drużyny przyszło czterech nowych defensorów i zapewne będzie ciężej dostać się do pierwszego składu – powiedział Wisdom. – Trener jednak daje mi okazje na grę i jestem tym zachwycony.

– Każdy zawodnik chce grać jak najwięcej. Wypożyczenie było dla mnie najlepszą opcją. Czekałem na to, ale wtedy w drużynie przytrafiła się kontuzja. Glen doznał urazu podczas meczu z Manchesterem United, ale szybko wraca do zdrowia.

– Moim celem jest walka i ciągły postęp – nieistotne jakie otrzymam zadanie w zespole. Staram się rozwijać każdego dnia. Mam nadzieję, że taka postawa pokieruje mnie na właściwą ścieżkę.

– Być może, że kiedy odejdę na wypożyczenie, po powrocie będę kluczowym zawodnikiem dla Liverpoolu.

Dużym pozytywem pozostania na Melwood jest możliwość nauki od bardziej doświadczonych defensorów – szczególnie od Kolo Touré i Glena Johnsona.

Wisdom dodał: – Glen to świetny gość. Jest spokojny i wyluzowany. Dobrze jest mieć go obok siebie. Kiedy wychodzę na boisko, zawsze powtarza: „Idź i baw się dobrze”. Z kolei, gdy jesteśmy na treningu, powtarza: „Skoncentruj się i baw się dobrze, rób rzeczy dzięki którym się tu znajdujesz zamiast próbowania tego, kim nie jesteś”.

– Doceniam go za te słowa. Do gry w Liverpoolu potrzeba sporo umiejętności. Glen motywuje mnie do ciągłego postępu i wiem, że jeśli będę kontynuować treningi, to kiedyś będę istotny dla drużyny.

– Tak jak mówiłem – Glen to świetny gość. Widziałem go po za boiskiem, więc mogę to powiedzieć z ręką na sercu. Życzę mu jak najlepiej.

– Kolo to wspaniały piłkarz i przywódca. Ma bogate doświadczenie dzięki grze w wielu angielskich drużynach.

– Każdego dnia przekazuje nam mnóstwo wskazówek. Jest trochę podobny do Jamiego Carraghera, ale zarówno znacznie różnią się od siebie. Bardzo dobrze jest z nim pracować.