Sakho: Żaden ze mnie bohater
Mamadou Sakho, który strzelił dwie bramki w barażu z Ukrainą powiedział, że nie czuje się bohaterem wczorajszej rywalizacji. Trójkolorowi po zwycięstwie 3:0 na Stade de France zapewnili sobie awans na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii.
– To ogromna radość. Dopisaliśmy kolejny rozdział w historii francuskiego futbolu – powiedział Sakho w pomeczowym wywiadzie.
– Wiele osób w nas już zwątpiło, ale masa kibiców dalej wierzyła w nasz awans.
– Nasza drużyna zaprezentowała mnóstwo swoich zalet w tym meczu, dlatego były to dla całego zespołu wyjątkowe chwile.
Zapytany o swój ogromny wkład w kwalifikację na mundial, obrońca Liverpoolu powiedział: – Nie czuję się bohaterem, cały zespół nim był. Nigdy wcześniej nie udało mi się dwukrotnie trafić do siatki w jednym meczu.
– Jedziemy do Brazylii i mamy do wyciągnięcia wnioski ze wszystkich naszych spotkań na przestrzeni ostatnich miesięcy – podsumował.
Komentarze (11)