Martínez: Poradzimy sobie z SAS
Menedżer Evertonu Roberto Martínez apeluje do swoich piłkarzy aby ci nie ustępowali w walce z zabójczym duetem Liverpoolu – Luisem Suárezem i Danielem Sturridge’em. Urugwajczyk i Anglik zdobyli dotychczas, w tym sezonie 18 bramek.
Jednakże Martínez bardziej koncentruje się na prawidłowym ustawieniu taktyki swojej drużyny niż na jakimś szczególnym planie jak sobie poradzić z Suárezem i Sturridge’em.
– Zaliczyli świetny początek sezonu, mają bardzo duży wpływ na grę swojego zespołu. Ten duet w ataku to prawdziwe zagrożenie dla przeciwnika – twierdzi boss Evertonu.
– Liverpool radzi sobie świetnie na starcie rozgrywek i nie jest to dziełem przypadku. Zdaję sobie sprawę, że są bardzo mocną ekipą. Jednak my jako drużyna jesteśmy przyzwyczajeni do radzenia sobie z zagrożeniem ze strony rywala.
– Nie tak dawno temu gościliśmy tutaj ekipę pełną indywidualności – Tottenham. Poradziliśmy sobie z nimi świetnie.
– Swoją uwagę skupiam bardziej na tym co możemy zrobić, jak zagrać w derbach niż na zamartwianiu się tym co może zrobić przeciwnik.
Everton do tej pory trzykrotnie zachował czyste konto, jednakże nie zdobyli oni ani jednej bramki w dwóch ostatnich spotkaniach przeciwko Tottenhamowi i Crystal Palace. Martínez jest jednak przekonany, że Everton wkrótce będzie ponownie strzelał.
– Nie zdobywaliśmy bramek, ma to związek z kilkoma aspektami, nad którymi musimy popracować, jednak nasza gra w defensywie w ostatnich trzech spotkaniach była na najwyższym poziomie.
– Nie brakuje nam wiele, by dojść do pułapu, na którym możemy kontrolować mecz i zdobywać bramki. Postrzegamy to jako oczywisty proces, który musimy przejść by osiągać satysfakcjonujące rezultaty.
– To będzie wielki mecz. Na innych stadionach również dojdzie do bezpośrednich spotkań czołowych drużyn. Zapowiada się niezwykle interesujący weekend.
– Chcemy wykorzystać okazję. Tu nie chodzi tylko o to kto będzie wiódł prym w mieście ale również o sytuację w tabeli. Zaliczyliśmy mocny start w lidze i chcemy to kontynuować.
– Nie jest łatwo przygotowywać się do tak wielkiego meczu w czasie przerwy na mecze reprezentacyjne, ale nie pierwszy raz spotykamy się z tego typu sytuacją. Jesteśmy do takich rzeczy przyzwyczajeni.
– Może to i lepiej, że derby odbędą się zaraz po przerwie reprezentacyjnej, ponieważ gracze powrócą w pełni skupieni.
– Nawet kiedy byli na meczach kadr narodowych, byli świadomi tego, że zbliżają się derby.
– Po pięciu miesiącach pracy tutaj zdałem sobie sprawę jak wiele te derby znaczą dla tutejszych fanów. Jestem tego w pełni świadomy – zakończył menedżer Evertonu, Roberto Martínez.
Komentarze (3)