Mignolet: Na nas spoczywa ciężar
Simon Mignolet uważa, że Liverpool powinien skupiać się wyłącznie na swoich występach, nie innych zespołów, jeżeli w najbliższych tygodniach drużyna chce umocnić się w walce o miejsce w pierwszej czwórce.
The Reds, dzięki świetnemu początkowi kampanii, obecnie znajdują się na drugim miejscu tabeli Barclays Premier League i zdobyli dotąd 24 punkty w 12 meczach.
Następnym testem zespołu Brendana Rodgersa będzie mecz z Hull City na KC Stadium, który rozpocznie, jak nazywa Mignolet, kluczowy etap sezonu.
– Od teraz do lutego rozegramy wiele meczów, więc ważne jest dla nas aby wszyscy byli w pełni zdrowi, wszyscy ciężko pracowali i żebyśmy zdobyli jak najwięcej punktów w tym okresie.
– Jesteśmy drudzy w lidze i ważne jest, abyśmy się tu utrzymali i kontynuowali dobre wyniki z początku sezonu. Miejmy nadzieję, że uda nam się to zrobić w niedzielę przeciwko Hull.
– Każdy mecz w Premier League jest trudny. Nie patrzymy na to, co będzie po spotkaniu z Hull, skupiamy się wyłącznie na tym meczu.
– W zeszły weekend graliśmy z Evertonem i ostatecznie udało nam się zdobyć punkt. Miejmy nadzieję, że zamienimy go na dobry punkt po zwycięstwie z Hull.
– Nie możemy patrzeć za daleko w przyszłość, musimy odpowiednio podejść do niedzielnego meczu
– Tak jak mówiłem, każdy mecz w Premier League należy do trudnych. Ważne jest, aby nie patrzeć na przeciwników, wciąż jest wcześnie i musimy skupić się na sobie, robić wszystko dobrze – wtedy nie będziemy musieli się martwić o inne zespoły.
– Hull, Norwich i West Ham będą trudnymi przeciwnikami, ale musimy się skupić na sobie.
W związku z tym, że zbliża się intensywny okres świąteczno-noworoczny, w którym rozgrywanych jest wiele meczów, Mignolet uważa, że Liverpool będzie musiał wykorzystać głębię swojego składu.
– Dobrze jest mieć szeroką kadrę i myślę, że taką posiadamy. Jeżeli ktoś dozna kontuzji, albo ktoś zostanie zawieszony, zawsze znajdzie się ktoś na to miejsce i dobrze wykona swoją pracę.
– Mamy dużą rywalizację w zespole, co jest bardzo dobrą rzeczą. Miejmy nadzieję, że opłaci nam się to w tym szczególnym okresie.
Hull podejdzie do tego spotkania będąc na 13. miejscu tabeli i Mignolet wie czego Liverpool może się spodziewać, gdyż jeszcze w Sunderlandzie grał pod skrzydłami menedżera Tygrysów Steve’a Bruce’a.
– Znam Steve’a Bruce’a z czasów, gdy grałem w Sunderlandzie i wiem, że zawsze próbuje dobrze zorganizować chłopaków na takie spotkania, więc jestem pewien, że będą chcieli wywrzeć na nas presję.
– Spodziewam się siłowego meczu, ale musimy patrzeć na siebie i zagrać najlepiej jak potrafimy. Musimy upewnić się, że będziemy gotować i dobrze się zaprezentujemy.
Komentarze (0)