TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1653

Rodgers: Każdy walczy o miejsce


Brendan Rodgers przyznał, że niezmiernie cieszy się z bogactwa, jakim dysponuje przy wyborze składu na mecz. Menedżer jest przy tym zachwycony postawą podopiecznych na treningach, a szczególnie ciepło wypowiedział się o młodych zawodnikach.

Jeden z największych dylematów Rodgersa stanowi wybór dwójki środkowych obrońców z możliwych czterech.

- Należą im się słowa uznania za to, że nie mają z tym problemu - stwierdził Rodgers. - Wiadomo oczywiście, że każdy z nich chce grać.

- Kolo Touré od momentu przybycia do klubu spisuje się znakomicie, zarówno na boisku, jak i poza nim. Jest pełen energii, wprost uwielbia futbol. Jego doświadczenie jest nam niezbędne. Doznał jednak kontuzji i wypadł ze składu.

- Z kolei Martin Škrtel z ostatnich 12-13 meczów to czołówka środkowych obrońców w Premier League. Grał po prostu wspaniale. W zeszłym sezonie rozmawiałem z nim o jego grze i teraz, otrzymawszy szansę pokazał, że wyciągnął wnioski.

- Sakho to wielki talent. Chce grać, na treningach ciężko walczy o miejsce w składzie. Tego właśnie potrzebujemy - rywalizacji. Dzięki niej możliwe będzie wydobycie z piłkarzy wszystkiego, co najlepsze.

- Zawszę powtarzam, że wybór składu jest najtrudniejszą częścią mej pracy. Daję piłkarzom do zrozumienia, że kiedy mamy do rozegrania zaledwie jeden mecz w tygodniu, nie jest mi łatwo.

- Luis Alberto z każdym dniem staje się lepszy. Usiłuje dostosować się do trudnych warunków tej znakomitej ligi. Jest też młody Raheem Sterling, który świetnie spisuje się na treningach, jest pracowity. Jednakże forma pozostałych piłkarzy utrudnia niektórym przebicie się do składu.

- I właśnie moim zadaniem jest, by im pomóc i pokazać, że istnieje droga, którą powinni podążać. Dotyczy to nie tylko środkowych obrońców, lecz całej drużyny. Osobiście niezwykle zależy mi na zaszczepieniu w graczach etosu pracy opartego na codziennym zaangażowaniu.

- Piłkarze przychodzą na trening, by ciężko pracować, a ja zawsze ich za to nagradzam. Nie ma w tym żadnej wielkiej filozofii - musisz się pojawić, ciężko trenować i zarobić pieniądze.

- Każdego dnia zawodnicy dają z siebie wszystko i w ten sposób zwiększają swoje szanse na występ. Tak naprawdę to od nich zależy, kto zagra w następnym meczu.

W niedzielne popołudnie the Reds zmierzą się na wyjeździe z drużyną Hull City. Podopieczni Steve'a Bruce'a, którzy zajmują 13 miejsce w tabeli, zaliczyli najlepszy start ze wszystkich trzech zespołów, które awansowały do Premier League. Rodgers spodziewa się trudnego spotkania, jednak the Reds po zremisowanym 3:3 meczu z Evertonem z pewnością będą chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę.

- Zdajemy sobie sprawę, że przed nami bardzo ciężki sprawdzian. Cieszę się, że Steve Bruce dobrze sobie radzi. W Sunderlandzie wykonał kawał dobrej roboty.

- Jeden z pierwszych meczów, jakie rozegrałem w Premier League będąc jeszcze menedżerem Swansea, był właśnie przeciwko Sunderlandowi. Wypadli naprawdę świetnie.

- Niestety, pod koniec tamtego sezonu Bruce stracił pracę. W Hull pokazał jednak charakter i sprawił, że zespół awansował do Premier League. Biorąc pod uwagę pozostałe drużyny, które uzyskały promocję, Hull wypada znakomicie i wygląda na to, że zdołają zająć miejsce w środku tabeli. Dlatego właśnie ten mecz nie będzie dla nas łatwy.

- Jesteśmy jednak pewni swego, morale jest wysokie. I chociaż będzie ciężko, mamy nadzieję, że wywieziemy trzy punkty.

- Na stadionie panuje dobra atmosfera, Hull nie traci u siebie zbyt wielu bramek. Mają w swoich szeregach znakomitego Toma Huddlestone'a i oczywiście jeszcze kilku innych dobrych graczy.

- Z Dannym Grahamem miałem okazję pracować w Swansea i muszę przyznać, że w naszym pierwszym sezonie w Premier League prezentował się fenomenalnie. Do rywali podejdziemy z należytym szacunkiem.

Rodgers nie ukrywał również, że woli, gdy piłkarze mają przepracowany cały tydzień przed spotkaniem. Takiego komfortu nie mieli choćby przed starciem z Evertonem, które poprzedziła przerwa na mecze reprezentacji.

- Zawsze lepiej jest, gdy mam do dyspozycji wszystkich graczy. W tym tygodniu ciężko pracowaliśmy nad wieloma aspektami gry.

- Po przerwie na mecze reprezentacji wielu piłkarzy wraca do nas w piątek, a za chwilę trzeba rozegrać spotkanie derbowe. Być może właśnie dlatego ten meczu był taki otwarty.

- Zostawiamy to już jednak za sobą i przygotowujemy się na trudny mecz w niedzielę, stawiając sobie za cel zdobycie pełnej puli.

- Mecz z Evertonem był po prostu kapitalny. Jeśli zapomnimy o emocjach związanych z tym spotkaniem, zdobyty punkt wydaje się być cenny. Zespoły zaprezentowały na tyle ofensywny futbol, że z perspektywy menedżera było to bardzo otwarte spotkanie, nawet aż za bardzo.

- Zespoły popełniły wiele błędów w defensywie, jednak ponownie pokazaliśmy nasz niezłomny charakter. Ciężko jest nas pokonać i dla menedżera jest to niezwykle ważne.

- Jeśli nie można wygrać meczu, trzeba walczyć o to, by go nie przegrać i dokładnie taka sytuacja miała miejsce w spotkaniu z Evertonem.

W ostatnim czasie można było dostrzec, że o ile the Reds nie mają większych problemów ze zdobywaniem bramek, o tyle w obronie nie potrafią ustrzec się błędów. I choć Rodgers nie ukrywał, że chciałby uczynić linię obrony szczelniejszą, wyraził przekonanie co do siły zespołu.

- Kiedy przybyłem do klubu, drużyna miała olbrzymie problemy ze strzelaniem goli. Wszyscy doskonale zdawali sobie z tego sprawę.

- W tym roku pod względem zdobytych bramek jesteśmy jednymi z najlepszych. W ten sposób wygrywa się mecze. W spotkaniach u siebie w tym sezonie nie traciliśmy też zbyt wielu bramek.

- Oczywiście zdarzają się momenty, jak w meczu z Evertonem, gdy tracimy koncentrację. Spotkanie to było wyjątkowe pod tym względem, że w końcówce wyglądało jak mecz koszykówki. Nie było żadnej dyscypliny i zorganizowania.

- Zawodnicy walczyli o wynik i czasami trzeba ich za to docenić. Chcieli wygrać ten mecz. Do końca spotkania pozostawało 6-7 minut i gracze bili się o rezultat. Za to należą im się słowa uznania - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com