Moses: Chciałbym znowu trafić
Skrzydłowy Liverpoolu Victor Moses chciałby dostać w niedzielę szansę na powtórzenie swojego wielkiego dnia, gdy jeszcze w barwach Wigan strzelił w meczu z Hull swojego pierwszego gola w Premier League. W maju 2010 roku reprezentant Nigerii zszedł do środka z lewego skrzydła i precyzyjnym uderzeniem w dolny róg bramki pokonał bramkarza „Tygrysów”.
22-latek strzelił podobnego gola w swoim debiucie w Liverpoolu i ma nadzieję, że wspomnienie jego ostatniego spotkania z Hull pomoże mu zaliczyć kolejne pamiętne trafienie.
- Pamiętam tamtą bramkę, to było pod koniec sezonu – opowiadał Moses.
- To był dla mnie świetny dzień. Wyszedłem w pierwszym składzie, po raz pierwszy w Wigan, strzeliłem gola w pierwszej połowie. To był fantastyczny gol, więc bardzo się z niego cieszyłem.
- Gramy z Hull w niedzielę, czekamy na ten mecz. Mam nadzieję, że będę mógł zagrać i zrobić coś podobnego, co trzy lata temu.
Wyprawa do Hull rozpoczyna dla Liverpoolu miesiąc pełen spotkań. W grudniu the Reds zagrają m.in. na wyjeździe z Tottenhamem, City i Chelsea.
Moses wierzy, że ten miesiąc będzie kluczowy dla drużyn przewodzących w tabeli.
- Ten miesiąc będzie ważny. To niesamowite grać w tylu meczach. Na razie chcemy po prostu wygrać najbliższe starcie – to najważniejsze.
- Wszyscy czekają na każdy następny mecz. Idziemy krok po kroku, na luzie, ponieważ wiemy, jak ciężko jest wygrywać mecze w Premier League i wywalczyć trzy punkty.
- Menedżer i cały personel wiedzą, co robić z piłkarzami. Mam nadzieję, że w niedzielę zgarniemy pełną pulę.
Komentarze (3)