SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1614

Martin: Chcę się zrehabilitować


Martin Škrtel jest zdeterminowany, aby wymazać z pamięci wszystkich złe wspomnienia, jakie pozostawił po sobie strzelając samobójczego w meczu z Hull. Okazja nadarza się w nadchodzących dnia w spotkaniach z Norwich i West Ham na Anfield.

Słowak nieszczęśliwie podbił strzał Jake Livermore’a i napastnik the Tigers zdobył pierwszego gola w meczu na KC Stadium w ostatnią niedzielę.

Gdy do końca meczu pozostało już pięć minut the Reds przegrywali 2:1, defensor próbował powstrzymać próbę Toma Huddlestone’a, ale nieszczęśliwie odbił piłkę i skierował ją do własnej bramki.

Jednakże Škrtel szybko ukierunkował swoje przygotowania do wizyty drużyny Chrisa Hughtona w środę. Od tego meczu Brendan Rodgers zapowiadał powrót na ścieżkę zwycięstw.

– Chcieliśmy wywalczyć trzy punkty przeciwko Hull, ale niestety nie udało się – napisał 28-latek na swojej oficjalnej stronie.

– To był bardzo pechowy mecz dla mnie z powodu samobójczego trafienia. Jednak to jest futbol i takie rzeczy się zdarzają. Teraz musimy być w pełni skoncentrowani, ponieważ przed nami następne mecze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (18)

John 03.12.2013 11:50 #
Exol, co Skrtel zrobił z Livermore'em? :o Słowak był tego dnia znacznie lepszy od Toure. Musiał pracować za dwóch. Pierwszy gol to nieszczęśliwy wypadek połączony z głupotą Mosesa i biernością pomocników, a przy trzecim golu ratował beznadziejną sytuację . Zresztą i tak już było pozamiatane.

To Toure nie potrafił dwukrotnie wybić piłki przy golu na 2-1.
Masacra 03.12.2013 12:15 #
Skrtel to i tak najbardziej charakterny i oddany zawodnik tego klubu od czasów Hyypii i Riise. Większość obecnej kadry - poza paroma wyjątkami - to zwyczajne cipy. Jak ich szef zresztą
Exol 03.12.2013 12:17 #
@John
odepchnął, popchnął, co chcesz; w oryginale jest "deflect"
Stachyra 03.12.2013 12:22 #
Jeśli wyjdzie w podstawowym składzie jutro będę zaskoczony. Czas na Sakho, tyle.
Pustelnik 03.12.2013 12:26 #
@Masacra

Przespałeś chyba moment, kiedy w składzie był m.in Kuyt czy Carragher. Agger czy nawet Leiva wydają się być bardziej oddani, a charakterny to na pewno Suarez bije wszystkich na głowe.
Skrtel jest jednym z wielu dobrych środkowych obrońców w lidze. Jest bardzo dobry, ale każdy błąd, zwłaszcza na wagę utraty bramki, jest bardzo kosztowny dla obrońcy.
Mówiąc takie słowa, udowadnia, że wie o co gra Liverpool, jest zdeterminowany do lepszej gry (ciekawe tylko czy dostanie szanse aby się zrehabilitować).
Pozdrawiam.
PiotrekLFC8Gerro 03.12.2013 12:26 #
Skrtel po prostu MUSI zagrać jutro. Razem z Sakho. czemu? ludzie, po takim meczu nie ma prawa być posadzony na łąwkę! chcecie mu załatwić psychikę? On wie że zawalił przy trzecim golu, nie trzeba go przez to odsuwać ze składu bo go to tylko dobije. Tak jak Dudek po pamiętnym kiksie, w kolejnym meczu po prostu musiał zagrać a przerwę mógł dostać dopiero w następnym.
Masacra 03.12.2013 12:27 #
Dziękuję za pozdrowienia.
mayro78 03.12.2013 12:28 #
Nie można winić Słowaka za ten występ. Samobóje są i zdarzać się będą. Środek pola dał dupy nie podjęli walk,i prostymi środkami chcieliśmy wygrać mecz. W każdym wyjściu z własnej połowy szukaliśmy Suareza, którego dobrze kryli i cały plan szlak trafił, bo nie było do kogo podać. Henderson nie jest po to by nabijać kilometry podczas meczu tylko ma kreować grę i być pod grą. Nie jesteśmy agresywni w odbiorze, staliśmy i czekaliśmy na błąd, którego nie popełnili.
John 03.12.2013 12:56 #
@Exol
W oryginale jest "The Slovakian was unfortunate to deflect Jake Livermore's strike" co nie tłumaczy się na "Słowak nieszczęśliwie odepchnął Jake'a Livermore'a". To znaczy nie mniej, nie więcej jak "Słowak nieszczęśliwie odbił strzał Jake'a Livermore'a".

Zresztą jak masz problem z tłumaczeniem z ang. to i tak powinieneś pamiętać z meczu jak to wyglądało.;) Przecież Skrtel nie odpychał Livermore'a tylko odbił jego strzał po drodze co zmyliło Mignolet. :)
PiotrekLFC8Gerro 03.12.2013 13:03 #
tym barziej że Skrtel nawet nie był za blisko rywala więc chyba siłą umysłu musiałby go odepchnąć :D
RK23 03.12.2013 14:58 #
mam wrażenie że jak Rodgers zastosował grę dwoma napastnikami i kiedy powrócił do jednego to coś siadło. Suarez to nie grajek który czeka biernie na piłkę. Lubi się cofnać tyrać (właściwie to nie ma wyjścia przy tej lini pomocy) a kiedy szuka by podać do nieobecnego Sturridge'a, nikogo nie ma. To wyglądało mniej więcej w ten sposób brak środka i Luis wyłączony z gry w dodatku osamotniony. Ustawienie 4-3-1-2 i spróbować należy Aspas - Suarez
Stachyra 03.12.2013 15:04 #
Jak go ustawiał jak chciał koleś z 4 ligi to do końca sezonu nie pojawił się na boisku i nie widzę by go to załamało. Koleś jest słaby i tyle, szkoda tych kolan Papy bo już by był dawno w Napoli i wyszlibyśmy na tym lepiej.
RK23 03.12.2013 15:31 #
chyba Cię teraz poniosło. Wrócił do składu na szlagier z ManU i od tamtego momentu imponował formą aż do kolejnego hitu z Evertonem. Był liderem naszej obrony zdecydowanie najlepszy z Sakho. Teraz ma gorszy okres i po to mamy tylu zawodników na tą pozycję żeby trener mógł rotować składem i powinien to zrobić po meczu z Toffes. Niestety tego nie zrobił. Teraz mecze co 3 dni liczę że Martin odpocznie Toure to piłkarz rezerwowy jak dla mnie (3 mecze dobre, 3 mecze kiespkie). Sakho i Agger na Norwich.
Stachyra 03.12.2013 16:07 #
Ze Skrtelem jest taki problem, że jego wahania formy przerabiamy praktycznie co sezon. Nie wiem czy to wina Rodgersa, Martin popełnia frajerskie błędy i za chiny nie może się ich oduczyć. Rok temu było to samo. Dla mnie to nie jest klasowy stoper i powinniśmy się z nim rozstać najpóźniej w lato. Sakho z Aggerem nie wyjdą razem, choć też bym tego chciał.
RK23 03.12.2013 16:27 #
Nie rozumiem dlaczego mieliby nie wyjść?! Bo są obaj lewonożni czy że obaj dobrze grają na swoich pozycjach? Jesli chodzi o noge to Toure i Skrtel kopia obaj prawą. Czy lewą kopać to zdaniem innych być gorszym duetem?
Stachyra 03.12.2013 16:33 #
Wyjdziemy dwoma bambusami, Gladiator Sakho i Kolo Toure, rzekłem!
Davvid8 04.12.2013 00:23 #
Niestety za te wszyskie zawalone gole i mecze brakło by mu kariery żeby sie zrehabilitować. Najpierw niech on idzie na dosłowną rehabilitację do ortopedy bo jest fatalny w koordynacji ruchowej. Mam nadzieje, że Rafa go od nas zabierze i to już zimą nawet.
PiotrekLFC8Gerro 04.12.2013 06:44 #
@RK24 ja widzę tylko jeden powód aby faktycznie uważać że nie można wystawić dwóch lewonożnych stoperów razem... od bardzo dawna zwracam uwagę na sposób gry zawodników lewonożnych i prawda jest smutna - większości z nich, nawet gwiazdom, prawa noga służy wyłącznie do podpierania (mój ulubieniec Robben, Di Maria i masa innych). Zawodnicy prawonożni jakoś nie mają problemów by zagrać nogą lewą, w drugą stronę to tak nie działa zazwyczaj. Stąd pewnie obawa - prosty rachunek: dwóch obrońców prawonożnych = 4 dnogi do gry, dwóch obrońców lewonożnych = 2 nogi do gry :)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne