TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1653

BR: Co przyciąga piłkarzy do klubu


Menadżer the Reds, Brendan Rodgers, jest pewien, iż jakość osiągnięta przez drużynę w ostatnim czasie może być kolejnym atrakcyjnym czynnikiem przyciągającym uwagę potencjalnych nabytków.

Liverpool wyprzedził Arsenal i objął pozycję lidera w Barclays Premier League po zwycięstwie 3:1 z Cardiff City w sobotę. Luis Suárez znacząco przyczynił się do tego wyniku, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców i asystując przy bramce Raheema Sterlinga.

Kolejny już fantastyczny występ urugwajskiego wirtuoza zdarzył się tuż po podpisaniu przez niego nowego kontraktu z klubem. Umowa ta wiąże napastnika the Reds z Anfield na dłuższy okres.

Rodgers wierzy, iż obecność klasowych piłkarzy w drużynie nie tylko owocuje na boisku, ale polepsza także sytuację menadżera przy ściąganiu kolejnych talentów do Merseyside.

– Dobrzy piłkarze chcą grać z zawodnikami podobnej klasy.

– Mając graczy pokroju Suáreza czy też innych młodych piłkarzy, którzy bezustannie się rozwijają, jesteśmy atrakcyjnym kierunkiem dla potencjalnych nabytków. Zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę jakość drużyny i filozofię gry.

– Nasz sukces bazuje wokół drużyny i pracy, jaką wykonujemy każdego dnia. Oczywistym jest, iż gracze klasy Stevena Gerrarda czy Luisa Suáreza chcieliby grać z innymi piłkarzami prezentującymi podobną, światową jakość.

– Suárez zawsze pokazuje najwyższy poziom, co udowodnił w meczu z Cardiff City. Prowadzi ofensywę, pracuje w defensywie i bardzo sprytnie naciska na przeciwników.

– Gdy jesteśmy przy piłce, możemy liczyć na jego kreatywność i inwencję, które są absolutnie topowe. Dwie wspaniałe bramki, bardzo dobrze wykończone. Był także bezinteresowny asystując w stuprocentowej sytuacji Raheemowi. Niezwykły talent, który raz jeszcze udowodnił swoją klasę.

Sterling doskonale wykorzystał podanie od Suáreza, zdobywając jednocześnie swoją czwartą bramkę w sezonie 2013/2014. Tym samym Rodgers zasugerował, iż numer 31 the Reds powrócił do formy z początków swojej kariery w pierwszym składzie the Reds.

– Znów prezentuje się na tym poziomie. Sposób, w jaki się porusza jest bezpośredni. Jedną z rzeczy, które próbujemy poprawić w jego grze jest zdobywanie bramek.

– Jako piłkarz szeroko ustawiony w 4-3-3 musisz być w stanie kreować sytuacje i wykorzystywać je, gdy nadarzy się okazja. Kolejne dobre wykończenie z jego strony. Jednakże najważniejsze jest to, iż pociągnął za Suárezem i wspomógł kolegę z drużyny, co zaowocowało golem.

Wracając do spotkania z walijską drużyną, the Reds zaliczyli tym samym czwarta wygraną z rzędu w Premier League i szóste zwycięstwo z kolei na Anfield. Rodgers podkreślił znaczenie dwóch aspektów, które miały największy wpływ na taki obrót sytuacji.

– Są dwa różne czynniki; w pierwszej połowie graliśmy wybitnie, zdobywając tym samym trzy bramki i tworząc niezliczoną liczbę sytuacji.

– W drugiej połowie nie udało się utrzymać ciągłości, co zmusiło nas do większej wytrzymałości w obronie, zwłaszcza bezpośrednich piłek w pole karne. Udało nam się spełnić oczekiwania. Ważne, iż zdobyliśmy trzy punkty i zaliczyliśmy kolejny dobry występ.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Remady 23.12.2013 21:24 #
Teraz czas na 2 wielkie sprawdziany chodź ten 2 jest znacznie łatwiejszy :)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com