Boss: Sterling nigdzie się nie rusza
Menedżer Liverpoolu Brendan Rodgers wyśmiał plotki, głoszące, jakoby młody skrzydłowy reprezentacji Anglii Raheem Sterling miał opuścić Anfield na zasadzie wypożyczenia jeszcze w trwającym, zimowym okienku transferowym.
Potwierdzone zainteresowanie sztabu Liverpoolu Egipcjaninem Mohamedem Salahem doprowadziło do powstawania spekulacji, na podstawie których Sterling – nie mieszcząc się w podstawowym składzie drużyny – miałby dokończyć sezon w innym klubie, w którym miałby gwarancję występów w pierwszym składzie.
Jednak Brendan Rodgers na konferencji prasowej po meczu z Oldham zaprzeczył takowym plotkom określając przypuszczenia jako wyssane z palca i niezgodne z prawdą.
– Nie wiem, skąd to się wzięło. Nie mielibyśmy żadnego pożytku z wypożyczania jednego z naszych najbardziej wyróżniających się graczy – powiedział północnoirlandzki menedżer.
– Myślę, że jeden z dziennikarzy odnalazłszy artykuł starej daty, skopiował go bez sprawdzenia aktualności wpisu. Takie plotki mogły krążyć po sieci jeszcze na końcu letniego okienka, a więc cztery lub pięć miesięcy temu.
– Raheem rozegrał dziś wspaniałe spotkanie. Jego szybkość i wyczucie tempa akcji były dziś zabójcze. Występ z Oldham był swoistą odpowiedzią na te spekulacje – zauważył menedżer.
W marcu 2012 roku debiutując w meczu z Wigan, Sterling stał się trzecim najmłodszym piłkarzem w historii the Reds występującym w pierwszej drużynie. W pamiętnym dla niego meczu miał 17 lat i 107 dni.
Były gracz QPR zaliczył swój pierwszy występ w dorosłej reprezentacji Synów Albionu rok później, w listopadowym meczu ze Szwecją w Sztokholmie.
Dziewiętnastolatek wystąpił w podstawowym składzie Liverpoolu w ostatnich dziewięciu ligowych meczach.
Komentarze (4)