SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1231

Sterling: Wiedziałem, że zagram


Od powrotu do jedenastki Rodgersa na początku grudnia Anglik zachwyca formą, tworząc sytuacje i ogrywając rywali. Raheem Sterling, młody skrzydłowy the Reds mówi, że nie jest zaskoczony swoją obecnością w podstawowym składzie w ostatnich dziesięciu kolejkach.

Daniel Sturridge i Luis Suárez zagarnęli dla siebie większość pochwał po meczu ze Stoke, jednak Sterling zdecydowanie nie odbiegał poziomem od powyższej dwójki w niedzielnym meczu.

Umiejętność dryblingu na małej przestrzeni, dobre wyczucie w kreowaniu sytuacji, szybkość i, co wcale nie jest takie oczywiste, siła i waleczność w pojedynkach z rywalami czynią z niego gracza z ogromnym potencjałem.

Pomimo rozpoczęcia sezonu na ławce, Raheem zawsze był pewny tego, że w swoim czasie dostanie szansę, aby pokazać swoje umiejętności.

- Bardzo cieszy mnie to, że mam wkład w poczynania zespołu. Wielu chłopaków o tym marzy - mówił Sterling oficjalnej stronie klubu. - Już wcześniej dostawałem szansę, menedżer mi ufał, ale zazwyczaj co drugą kolejkę dawał mi odpocząć. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać formę i występować jak najwięcej.

- Wiedziałem, że nadejdzie taki moment w sezonie, kiedy będę miał okazję do pokazania swoich możliwości. Po prostu musiałem być gotowy.

- Na treningach zawsze dawałem z siebie wszystko, mając nadzieję, że dostanę szansę. Na szczęście się udało i mam zamiar spłacić dług, za pokładane we mnie nadzieje golami i asystami.

- Kiedy spojrzałem na moją grę w zeszłym sezonie, zauważyłem, że za mało udzielam się w polu karnym. Teraz to się zmieniło. Wszystkie trzy gole, jakie strzeliłem w tej kampanii padły właśnie stamtąd. Muszę skupiać się na grze w polu karnym, a wtedy szanse przyjdą same. Mam nadzieję na poprawienie mojej statystyki bramkowej w najbliższym czasie - kontynuował.

Podczas ostatnich tygodni Sterling był wielokrotnie chwalony za swoją grę, m.in. przez kapitana, Stevena Gerrarda, Kolo Toure, Mike'a Marsha oraz samego menedżera.

Jak Rodgers motywuje młodego skrzydłowego do dalszego rozwoju?

- Mówi, żebym pracował ciężko dla zespołu - wyjawił reprezentant Anglii. - Do czasu, do kiedy wygrywamy wszyscy jesteśmy tu uszczęśliwieni. Znajdujemy się w takiej sytuacji, w której musimy piąć się wyżej, ulepszać swoją grę i starać się z całych sił, aby osiągnąć cel na ten sezon.

Główną zasługą, dzięki której Anglik ustrzelił trzy gole w ostatnich dziesięciu występach, jest niezwykły ciąg na bramkę, jaki prezentuje Sterling.

- Naprawdę ciężko pracuję i staram się dawać z siebie wszystko. Czuje się teraz dość pewnie i mam wrażenie, że odnajduję się coraz lepiej w pierwszym składzie. Pewność siebie jest dla mnie bardzo ważna, gdyż nie będąc pewnym swojej pozycji w drużynie nie potrafię grać na moim najwyższym poziomie, tylko wybieram najprostsze i najbezpieczniejsze rozwiązania na boisku - wyjaśnił Raheem.

- Wielu kolegów z szatni motywuje mnie do lepszej gry, to naprawdę fajny moment. W tym sezonie da się zauważyć, wchodząc do szatni przed, lub po meczu, a także na treningach, że relacje w zespole się poprawiły. Jesteśmy dobrze zgraną drużyną i bardzo się z tego cieszę - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (6)

Lyzwa7 16.01.2014 13:07 #
A po co nam nominalny lewoskrzydowy? Coutinho źle gra?
Downing to by się po czole mógł kopać, a nie posadzić na ławce kogokolwiek z obecnego składu.
I na bogów Downing właśnie grał beznadziejnie na lewej stronie, a na prawej dobrze...
xabi14 16.01.2014 13:28 #
Mi też brakuje Downinga. Na takie mecze jak na przykład z chelsea, przydałby się idealnie, czyli wtedy gdy Coutinho był słaby jak przeciąg
Lyzwa7 16.01.2014 13:42 #
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ile na jakości straciłąby nasza gra w momencie wymiany Coutinho na Downinga.
Z Allenem i Hendersonem w środku, słabsza gra defensywna Coutinho nie jest problemem.
klosiek 16.01.2014 14:37 #
Ok ,zapraszamy Pana "wrzucam do niewidzialnych kolegów" "marnuje każdą sete" "biegam bez celu po boisku przez jedyne 89min" . Rzygam już tymi waszymi wypocinami. Wydaje wam się że nieudolny transfer od Chelsea (przypominam że Moses grzeje ławe) jest pretekstem do narzekania. LUDZIE OGARNIJCIE SIĘ! Albo nie, lepiej. Polecam (wam to nawet zalecam) wejść teraz na forum i przeczytać od pierwszej do ostatniej strony wątek "Stewart Dowing" . Może poukłada wam się w głowach jedna to ,że ten gość był wrzodem na dupie przez 80% podbytu na Anfield i to że pod koniec jego "kariery" u nas potrafił podać nie sprawia żebyście zaraz składali mu wieńce i gloryfikowali. Przez takich graczy jak on Liverpool nie potrafił pokazać nic w lidze. Przez takich graczy jak on graliśmy DO DUPY! Może chcecie jeszcze Carrolla ,hę? Wyjdźcie i idzie po kręgosłup ,bo chyba po drodze waszym przemyśleń gdzieś wypadł.
xabi14 16.01.2014 14:58 #
Jeśli o mnie chodzi, to tylko powiedziałem, że na niektóre mecze przydałby się nam doświadczony zawodnik, który potrafi unieść ciężar meczu, a tego ewidentnie brakuje Coutinho. Po za tym wiecznych malkontentów nakłaniam do przypomnienia sobie meczów z Tottenhamem i United w zeszłym sezonie (przykładowo, bo Downing miał prawie całą drugą połowę sezonu dobrą)
Lyzwa7 17.01.2014 08:19 #
Bo za napastnikami nie musi się udzielać w defensywie i walczyć w tłoku z defensywnymi pomocnikami/stoperami, któzy są zazwyczaj silniejsi fizycznie od bocnzych zawodników, no geniusz...

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (21)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com