Mignolet: Każdy jest dla nas ważny
Simon Mignolet oczekuje, że każdy z członków drużyny będzie miał swój wkład w ostatnie 11 spotkań tego sezonu. Za dodatkowy bonus dla zespołu uznaje powrót kontuzjowanych kolegów.
Belgijski bramkarz w tym sezonie zagrał we wszystkich meczach Premier League od pierwszej do ostatniej minuty. Splot nieszczęśliwych wydarzeń sprawił jednak, że linia defensywna kilkukrotnie musiała być przemeblowana.
W ostatnim czasie do gry wrócili Agger i Johnson. Wśród kontuzjowanych pozostają jednak defensywny pomocnik Lucas Leiva oraz środkowy obrońca Mamadou Sakho.
Mignolet zaznacza, że ich powrót może dać pozytywny impuls drużynie.
– Każdy z osobna jest dla nas ważny. Jesteśmy szczęśliwy, że Dan i Johno wrócili do gry w zeszłym tygodniu.
– Lucas i Mama pracują bardzo ciężko by wrócić. Jestem pewien, że mamy skład, który poradzi sobie w ostatnich meczach sezonu.
Celem Liverpoolu jest awans do europejskich pucharów. Będzie ciężko to osiągnąć ze względu na sporą liczbę rywali dzielących podobne zakusy. Aktualnie podopieczni Brendana Rodgersa zajmują czwarte miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do lidera.
Nic z tego nie robi sobie Simon Mignolet, który podkreśla, że następny mecz w którym the Reds zagrają na St. Mary’s z Southampton, jest tylko kolejnym przystankiem w drodze do sukcesu.
– Musimy skupić się tylko na sobie i na swoich meczach. To nieistotne, jak grają inni.
– Skupiamy się na tym, by jak najlepiej przygotować się do naszych spotkań. Jestem pewien, że nam się to uda. Jak wielokrotnie mówiłem nie myślimy o tym co będzie na koniec sezonu.
– Następny mecz gramy z Southampton i to właśnie na tym rywalu skupiamy naszą uwagę. Następny mecz jest dla nas zawsze najważniejszy, nieistotne co czeka nas potem. Koncentrujemy się na pojedynczych grach – zakończył belgijski bramkarz.
Komentarze (1)