Mignolet: Zapomnijmy o porażce
Simon Mignolet wezwał swoich kolegów do tego, aby zapomnieli o porażce z Southampton na Anfield w rundzie jesiennej. The Reds zagrają dzisiaj z drużyną Artura Boruca na St. Mary's Stadium. Święci to jedyny zespół, który wywiózł ze stadionu Liverpoolu komplet punktów podczas obecnego sezonu. Southampton wygrał w poprzednim roku, we wrześniu 1:0, a zwycięstwo zapewnił im Dejan Lovren.
Podopieczni Brendana Rodgersa nie mogą dobrze wspominać ostatniego wyjazdu do Southampton. Święci wygrali z Czerwonymi 3:1 rok temu.
Belgijski bramkarz stwierdził, że żaden z piłkarzy nie będzie pamiętać tamtej przegranej przed wyjściem na boisko. Wszyscy teraz przygotowują się na godzinę 18:30.
- Nie możemy utrudniać sytuacji. Southampton wygrał z nami na Anfield, ale to już jest przeszłość. Nikt nie będzie o tym pamiętał, kiedy zacznie się mecz.
- Nasi rywale mają piłkarzy, którzy mogą tworzyć sytuacje i zdobywać gole. Każdy mówił o Lallanie, Rodriguezie czy Rickie Lambercie.
- Musimy patrzeć na siebie i dać z siebie wszystko. Nie możemy patrzeć na przeciwnika. Musimy trzymać odpowiedni poziom.
- Wygraliśmy w poprzednim tygodniu, ale teraz jest to przeszłość. Musimy wejść dobrze w mecz. Przygotowujemy się do tego.
Wygrana ze Swansea City sprawiła, że Liverpool ma już 6 punktów przewagi nad Tottenhamem, który przegrał w ostatniej kolejce z Norwich City.
Do lidera the Reds tracą 4 punkty i kibice Liverpoolu mogą być zadowoleni z obecnego stanu rzeczy.
Mignolet nie mówi jednak o walce o tytuł. Mówi tylko o przygotowaniach zespołu do meczu z Southampton.
- Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o walce o tytuł. Do końca jeszcze 11 meczy.
- Musimy być spokojni i skoncentrowani. Nie możemy wybiegać za daleko w przyszłość.
- Skupiamy się tylko na Southampton. Nie obchodzi nas teraz to, co będzie później. Postaramy się wywieźć pozytywny rezultat.
Komentarze (2)
...no chyba, że jakaś drużyna z top5 sprawi nam prezent :D