TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1591

Simon: Wsparcie fanów kluczowe


Poziom wsparcia i pasji fanów Liverpoolu jest tak wielki, że zdaniem Simona Mignoleta będzie to jeden z czynników, dzięki któremu sukcesy znowu pojawią się na Anfield.

Ich głosy było słychać w całym Southampton, kiedy the Reds pokonywali Świętych 3:0 w sobotnim meczu. Zespół Rodgersa zajmuje dzięki temu drugie miejsce w tabeli ligowej.

Mignolet, który znakomicie obronił strzał Jaya Rodrigueza przed końcem pierwszej połowy, gdy na tablicy widniał rezultat 1:0, podziękował Kopites i poprosił o więcej na nadchodzących dziesięć meczów sezonu.

– Nie chodzi tylko o dzień dzisiejszy, byli z nami od pierwszego meczu – powiedział Belg po meczu.

– Gdy gramy na wyjazdach i mamy takie wsparcie, to łatwiej się nam wygrywa mecze. Mam nadzieję, że to się utrzyma. U siebie czy na wyjeździe, atmosfera zawsze jest niebywała i pomaga nam osiągać korzystne rezultaty.

– Jako bramkarz często muszę być zdolny pomóc drużynie, gdy ta mnie potrzebuje. Dzisiaj udało mi się obronić ten strzał i zachować czyste konto. Cieszy mnie to.

– Broniliśmy całkiem nieźle i zasługi należą się całemu zespołowi, bo włożyli w to niemałą pracę. Potem wiele się nie działo i grając z kontry zdobyliśmy trzy gole. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Po meczu na St. Mary’s menadżer powiedział, że wiktoria była „bardzo ważna”. Numer 22 podziela tę opinię.

– Zwycięstwo było naprawdę ważne – wyjaśnił. – Jeśli jedzie się do Southampton grać z bardzo dobrą drużyną, to wiadomo, że będzie ciężko i że będzie się pod presją.

– Korzystny wynik był bardzo ważny. Strzeliliśmy trzy bramki i zachowaliśmy czyste konto. Świetna sprawa.

– Dobrze daliśmy sobie radę z zespołem, który strzela łatwo bramki i tworzy duże zagrożenie z przodu. Nie zostawiliśmy im dużego pola do popisu. Jesteśmy zadowoleni i możemy czekać na pozostałe dziesięć meczów sezonu.

– Teraz z uśmiechami udamy się na mecze reprezentacji. Potem będzie trzeba dalej grać na miarę swoich możliwości.

Zwycięstwo na południu kraju pozwoliło Liverpoolowi przeskoczyć w tabeli Arsenal i Manchester City. The Reds tracą cztery punkty do liderującej Chelsea.

Jednak wszyscy zainteresowani, od menadżera, przez resztę sztabu, kończąc na piłkarzach, pozostają realistami w kwestii ewentualnej walki o mistrzostwo.

– Skupiamy się na każdym następnym meczu, tak jak na początku sezonu – dodał 25-latek.

– Teraz czeka nas przerwa na reprezentacje. Potem będziemy się przygotowywać na następny mecz i nie wybiegać zanadto w przyszłość.

– Wykonaliśmy zadanie i musimy to powtórzyć w następnym spotkaniu. Większość z chłopaków jedzie na mecze reprezentacji i każdy pozostanie skupiony przez ten czas.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com