BR: To było imponujące zwycięstwo
Brendan Rodgers był wniebowzięty zespołowym występem, który dał Liverpoolowi imponujące zwycięstwo 3:0 nad Southampton i drugie miejsce w tabeli ligowej.
The Reds byli mocni bo obu stronach boiska St. Mary’s, pokazując swój entuzjazm i skuteczność w ataku, ale również determinację, koncentrację i chęć zachowania czystego konta.
Dla menedżera rodem z Irlanii Północnej osiągnięcie takiego wyniku na stadionie, na którym wiele zespołów, łącznie z jego, miało problemy, jest motywujące.
– Wygranie tu 3:0 jest naprawdę imponujące. Jest to ważne zwycięstwo.
– Wystarczy spojrzeć na wyniki jakie osiągali w tym sezonie, niewiele zespołów ich tu pokonało. Jeszcze mniej zespołów zachowało czyste konto, gdyż są bardzo dobrym zespołem pod względem ofensywnym.
– Pod względem taktycznym zaprezentowaliśmy się niesamowicie, blokując przeciwnikom przestrzeń. Oczywiście mając w posiadaniu piłkę stanowiliśmy ciągłe zagrożenie. To był niesamowity zespołowy występ, zdobyliśmy trzy gole, a mogliśmy mieć ich więcej.
Przy niepewnym wyniku 1:0, na chwilę przed przerwą, potrzebna była interwencja Simona Mignoleta, który rzucił się nisko w swoją prawą stronę, aby wybronić strzał Jaya Rodrigueza.
Interwencja ta jest świetnym podsumowaniem znacznie lepszego występu bloku defensywnego w porównaniu do starcia ze Swansea City kilka dni temu i menedżer podkreślił tę zmianę.
– To była świetna interwencja. Była to jedna z niewielu sytuacji, kiedy znaleźli się w naszym polu karnym i mogli oddać czysty strzał. Niesamowita interwencja.
– Myślę, że jako zespół, zaprezentowaliśmy się wyśmienicie. W zeszłym tygodniu niesprawiedliwie krytyka spadła na samych obrońców, a bronimy się jako cały zespół.
– W tym tygodniu pokazaliśmy w naszej grze jakość, zmysł taktyczny i dyscyplinę. Są to fundamenty, na których możemy zacząć budować dalej.
Ze względu na to, że Arsenal przegrał ze Stoke City, the Reds przystępowali do meczu ze świadomością, że czwarte zwycięstwo z rzędu da im drugie miejsce w tabeli Premier League.
Udało się i Liverpool przegrywa w lidze tylko z Chelsea przy 10 meczach do końca sezonu, jednak boss trzyma się swojej mantry czyli przygotowywania się na następnym mecz.
– Musimy być spokojni. Rolą kibiców jest marzyć i myślę, że podoba im się, jak gra ich zespół.
– Niewątpliwą przyjemność sprawia im to, jak grają zawodnicy, jakie mają podejście, ale co najważniejsze, jaką posiadają jakość. Przyjechali na trudny teren i wygrali 3:0. Trzeba się koncentrować na kolejnym spotkaniu.
– To dla nas ważny tydzień i będziemy się przygotowywać na mecz. Pod względem taktycznym zawodnicy byli wspaniali, przeanalizowali przeciwników i zagrali tak jak ich o to poprosiliśmy.
– Teraz odpoczywamy i szykujemy się na następny mecz, który będzie bardzo ciężki. Zostało 10 meczów do końca i znajdujemy się w dobrej pozycji.
Komentarze (0)