Hodgson: Sterling dojrzał

Zdaniem Roya Hodgsona, trenera reprezentacji Anglii, ostra gra defensorów nie będzie zagrożeniem dla Raheema Sterlinga. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik Liverpoolu znajdzie się w 23-osobowej kadrze na Mistrzostwa Świata w Brazylii.

Skrzydłowy został nagrodzony dobrymi występami w klubie i zagrał spotkanie w drużynie Trzech Lwów przeciwko reprezentacji Danii. Sterling był bliski trafienia swojej pierwszej bramki, lecz strzał z niewielkiej odległości trafił w słupek.

Hodgson wie, że ten niegdyś filigranowy zawodnik, zadebiutował w pierwszej drużynie Liverpoolu w wieku 15 lat w meczu z Borussią Mönchengladbach. Trzy lata później Hodgson uważa, że Sterling stał się o wiele bardziej wszechstronnym i kompletnym graczem.

– W debiucie reprezentacyjnym wyróżniał się wspaniałą równowagą. Kiedy miał 15 lat i grał przeciwko dorosłym mężczyznom, był często powalany na ziemię – powiedział Hodgson.

– Dojście do większej sprawności i siły zabrało mu trochę czasu. Raheem bardzo się zmienił. Jest zawodnikiem, który nie unika bezpośredniego kontaktu fizycznego z przeciwnikami.

– Jest w stanie rywalizować ze wszystkimi piłkarzami. Nikt więcej już nie odbierze mu piłki z powodu jego braku odpowiedniej równowagi i siły.

– W pierwszej połowie zaliczył kilka kapitalnych akcji.

Obecny sezon jest przełomowy dla Raheema Sterlinga. W zeszłym roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Anglii w spotkaniu ze Szwecją.

– Możecie mieć do mnie pretensję, że nie powołałem go wcześniej, ale on po prostu nie rozgrywał wielu meczów – kontynuował 66-latek. – Przez ostatnie miesiące nie tylko regularnie występuje w swojej drużynie, ale także gra w niej pierwsze skrzypce. Myślę, że nie trzeba być geniuszem futbolu, aby zauważyć, że Sterling zasługuje na miejsce w reprezentacji.

Sterling zadebiutował w Liverpoolu w wieku 15 lat tuż po transferze z QPR, co wywołało wiele wątpliwości.

– W tym meczu wywalczył dla nas rzut karny na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem – powiedział Hodgson z wyraźnym uśmiechem.

– Jednak przed 70 tysiącami fanów Borussi Mönchenglandbach sędzia nie podyktował nam jedenastki.

Przeciwko Duńczykom w reprezentacji Anglii zagrali piłkarze młodego pokolenia: Raheem Sterling, Luke Shaw oraz Adam Lallana. Powoli zaczynają toczyć się rozmowy na temat przyszłości starej gwardii drużyny Trzech Lwów.

Frank Lampard oraz Michael Carrick mają prawdopodobnie zarezerwowany bilet na wyjazd do Brazylii. W innej sytuacji jest Ashley Cole.

Hodgson został zapytany, czy 104. występ Franka Lamparda był zagrożony: – Nie. Każdy startuje z czystym kontem.

– Steven Gerrard rozegrał cały mecz. Gdybym chciał dać odpocząć Gerrardowi, to zagrałby Lampard lub Carrick. Jednakże, kapitan nie gra meczu w weekend, w dodatku na boisku mieliśmy wielu młodych zawodników. Chciałem, aby kontrolował ich grę.

– Frank Lampard i Ashley Cole są zawodnikami, którzy mają jeszcze wiele pracy przed sobą.

– Pewnego dnia podejmę decyzję.