TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1628

Allen: Grać tak, jak z Arsenalem


Celem Liverpoolu na pozostałe mecze bieżącej kampanii jest powtórzenie występu, jakiego kibice byli świadkami podczas demolki Arsenalu na Anfield z zeszłego miesiąca. Takiego zdania jest pomocnik the Reds, Joe Allen.

8 lutego 2014 r. zostanie na długo zapamiętany. Był to pokaz znakomitej jakości, kreatywności, inwencji i wykończenia. Wszystko rozegrano w bardzo wysokim tempie, a Kanonierzy zostali zdmuchnięci 5:1.

To jeden z wielu meczów tego sezonu na Anfield, kiedy zespół Rodgersa pokazał brak litości jakiego menadżer oczekuje od swojej drużyny.

Dzięki temu the Reds zajmują drugie miejsce w tabeli ligowej i Allen chce, żeby zespół grał na takim samym poziomie w ostatnich 10 starciach tej kampanii.

– Nie sądzę, żebym widział lepszą grę w pierwszych dwudziestu minutach jakiegokolwiek meczu – powiedział Walijczyk. – Teraz naszym celem jest taka gra co tydzień.

– Wiemy, że ciężko będzie grać na takim poziomie cały czas, ale to nasze marzenie i nasz cel. To że byliśmy bezlitośni i że mieliśmy bardzo wiele okazji to jedno.

– Ale to wydarzyło się w meczu z Arsenalem. Drużyną, która znakomicie gra w piłkę. Uniemożliwiliśmy im grę i odbieraliśmy piłkę. Graliśmy wysokim pressingiem. To dawało nam dużo satysfakcji.

Wizja Rodgersa, o której mówił przychodząc na Anfield, zakładała grę piłką, opartą na posiadaniu, podaniach i wysokim pressingu, co zawsze powinno przynosić trzy punkty.

Filozofia ta ewoluowała przez ostatnie 21 miesięcy. Teraz jesteśmy świadkami energetycznego pressingu ofensyw rywali w wykonaniu Liverpoolu, a kluczową bronią z przodu są szybkie ataki.

– Dużo ludzi mówi o tym, że lubimy grać piłką i podawać ją sobie cały czas – powiedział Allen.

– Ważna jest jednak też gra bez piłki i nad tym pracujemy całe dnie. Myślę, że w dużej mierze to o to chodziło menadżerowi. Po to też zostałem tu sprowadzony.

– Oczywiście widać efekty, gdy nam wszystko wychodzi. Najlepszym przykładem jest mecz z Arsenalem na Anfield. Podobnie rozegraliśmy derby, kiedy nie dawaliśmy żyć Evertonowi od pierwszego gwizdka.

– Tak powinniśmy grać w każdym meczu. Agresywnie zaczynać i utrzymywać ten trend przez 90 minut. Niektórzy ludzie mogą się z tym nie zgadzać i być szczęśliwi prowadząc 1:0, czy 2:0.

– Sam jednak uważam, że gdy robi się coś takiego, to daje się przeciwnikom szanse na powrót do gry. W przypadku takiego Arsenalu nie chce się tego robić. To jeden z powodów, dla których uważam, że to był mecz idealny.

Kolejną zasługą Rodgersa jest włączanie do zespołu dużej liczby młodych graczy i wydobywanie tego co najlepsze z każdego zawodnika.

Jordan Henderson stał się pewnym siebie pomocnikiem, Raheema Sterlinga nazywa się najlepszym skrzydłowym w lidze, a Daniel Sturridge nie może przestać strzelać goli.

– Jeśli spojrzy się na rozwój piłkarzy przez ostatnie 18 miesięcy, to można się tylko zachwycić. Wszyscy młodzi się tak czują i dodaje to dużo pewności siebie. Dzięki temu wiedzą, że mogą grać w zespole – zdradził Allen.

– W innych klubach może być ciężko, ale dodaje to zawsze optymizmu i dzięki temu można posmakować gry w pierwszej drużynie. Nie jestem takim obrotem spraw zaskoczony.

– Jako piłkarz zawsze jesteś pewny tego, że możesz osiągnąć postawione przed sobą cele. Musisz być tego pewny. W sezonie rozgrywa się tak wiele meczów, że zawsze zaliczy się przynajmniej jedno potknięcie.

– Jeśli jednak spyta się kogokolwiek tutaj, to wszyscy mamy 100-procentową wiarę w siebie i sztab. Chcemy osiągnąć wielkie rzeczy. Jesteśmy tu po to, żeby przywrócić sukcesy do klubu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

paranormalnY 10.03.2014 10:46 #
Byle przed Chelsea skończyć, antyfutbol nie może wygrać z naszym magicznym futbolem
galthar 10.03.2014 11:39 #
Oj byłoby miło oglądać taką grę do końca sezonu. Ale będzie naprawdę ciężko. Ale na razie myślmy tylko o United. Są do ogrania :)
LUKASp 10.03.2014 13:26 #
Wszyscy są do ogrania, podstawa to pressing i nie poprzestawać atakować. Nie folgować, nie zamykać się na swojej połowie po strzelonym golu czy dwóch, gdyż to nie gwarantuje wygrania meczu. Nie takie straty były odrabiane w PL. "zabić przeciwnika przez futbol " :D YNWA ! ! !
guzio112 10.03.2014 14:40 #
Obyśmy przed kolejnymi meczami mówili zagrajmy jak z United

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com