Coady: Mocno na to liczę
Conor Coady ma nadzieje, że dobre występy w Pucharze Anglii i rozgrywkach ligowych pomogą mu przekonać Brendana Rodgersa, iż ma przed sobą przyszłość w Liverpoolu.
Jego Sheffield United w miniony weekend ograło Charlton w FA Cup i awansowało do półfinału rozgrywek. The Blades staną przed szansą występu na Wembley.
Coady od minionego lata jest regularnym członkiem ekipy, grającej w League One. W 36 dotychczasowych występach zapisał na swoim koncie cztery bramki.
21-letni pomocnik, który może się pochwalić dwoma oficjalnymi meczami w drużynie Liverpoolu, wierzy, że zademonstrował menadżerowi the Reds, iż jest w stanie grać na wysokim poziomie.
– Oczywiście to dla mnie ogromna szansa, bym pokazał, do czego jestem zdolny – powiedział Coady na temat swoich występów w Pucharze Anglii.
– To mecze na wysokim poziomie, które są oglądane przez miliony ludzi. Zagramy teraz na słynnym Wembley, nie ma innego obiektu robiącego tak wielkie wrażenie dla angielskich zawodnikach.
– Z pewnością to dla mnie spora okazja. Ten sezon był bardzo istotny pod kątem mojego piłkarskiego rozwoju. Mam czas do końca rozgrywek, by kontynuować swoją pracę. Półfinał FA Cup to tylko jeden mecz, w dodatku z ogromną intensywnością w grze i siedzi to w głowach każdego z nas.
– Menedżer [Liverpoolu – przyp. red.] interesuje się, jak mi idzie w Sheffield. Pisze SMS-y albo dzwoni, więc to miłe, że o mnie pamięta. Wysłał mnie na wypożyczenie, bym grał i zdobywał doświadczenie.
– Przede mną wielkie wyzwanie w postaci meczu na Wembley i pozostałych spotkań w lidze. Dla mnie to możliwość pokazania się i zamierzam wykorzystać ją najlepiej, jak potrafię – podsumował.
Komentarze (1)