BR: Ta dwójka będzie już tylko lepsza
Dodatkowo cieszącym elementem formy duetu Liverpoolu w osobach Jordana Hendersona i Daniela Sturridge’a w trakcie obecnego sezonu jest fakt, że żaden z nich nie osiągnął jeszcze szczytu swoich możliwości.
Mający odpowiednio 23 i 24 lata piłkarze rozkwitli, grając dla swojego klubu, pomagając the Reds wspiąć się na drugie miejsce w tabeli Barclays Premier League, a ponadto obaj reprezentowali barwy Anglii w ostatnim meczu towarzyskim Trzech Lwów.
Brendan Rodgers obserwuje ich rozwój każdego dnia i z tego też powodu jest najwłaściwszą osobą, aby podzielić się stwierdzeniem, iż obaj zawodnicy posiadają potencjał, aby stać się jeszcze lepszymi w nadchodzących latach.
W wywiadzie dla talkSPORT, na temat Sturridge’a wypowiedział się w następujący, entuzjastyczny sposób: – Daniel jest potencjalnie zawodnikiem formatu światowego. Ma wszystko, aby stać się napastnikiem światowej klasy.
– Otrzymał szansę gry w wielkim klubie i wielu pomaga mu rozwinąć jego talent. To dobry chłopak.
– Mając 24 lata, posiada wszystkie przymioty: szybkość, siłę, świetną grę obiema nogami i staje się coraz lepszy w powietrzu.
– Nadal ma wiele rzeczy do poprawienia, jednak współpraca pomiędzy nim a Luisem daje nam prawdziwą siłę rażenia.
Nawiązując do postępów Hendersona, który rozpoczął każdy z dotychczasowych 28 meczów Premier League, Rodgers podkreślił, iż pomocnik powinien pojechać na Mistrzostwa Świata.
Dodał w tym temacie: – Co się tyczy Jordana, uważam że nie ma wątpliwości, że zasługuje na miejsce w samolocie do Brazylii.
– Poczynił ogromne postępy po zameldowaniu się tutaj jako młody piłkarz z przypiętą do siebie wysoką ceną. W ostatnich 12 miesiącach naprawdę się rozwinął, zarówno technicznie jak i taktycznie.
– Jest wspaniałym uczniem. Każdego dnia trenuje z motywacją. Dba o siebie, a ponad wszystko jest naprawdę dobrym młodym człowiekiem. Wiem, że jego rodzina jest z niego dumna.
– Widzę go w roli ważnego piłkarza dla Liverpoolu jeszcze przez wiele lat. Z perspektywy swoich 23 lat będzie stawał się już tylko lepszy.
Komentarze (0)