Borini: Walka o utrzymanie pomoże
Przebywający na wypożyczeniu w Sunderlandzie Fabio Borini, jest pewien tego, że doświadczenie zdobyte dzięki walce o utrzymanie pomoże mu w dalszej karierze.
Wypożyczony z Liverpoolu Borini odegrał kluczową rolę w awansie Sunderlandu do finału Capital One Cup, zdobył również bramkę w meczu finałowym otwierając wynik przegranego 3:1 meczu z Manchesterem City.
Jego drużyna musiała się jednak szybko obudzić z pucharowej chwały i skupić w 100% na walce o pozostanie w Premier League. Drużyna Gusa Poyeta traci do bezpiecznego miejsca zaledwie trzy punkty po tym jak zremisowała bezbramkowo z Crystal Palace w ostatniej kolejce.
Czarne Koty rozegrały jednak dwa lub trzy spotkania mniej od swoich przeciwników i Borini chce wyciągnąć jak najwięcej doświadczenia z pobytu na samym dole tabeli.
– Nigdy w swojej karierze nie walczyłem jeszcze o utrzymanie – powiedział reprezentant Włoch w wywiadzie dla Sunderland Echo. – Zawsze walczyłem o mistrzostwo bądź grę w europejskich pucharach.
– To nie jest łatwe. Presja wyników jest zupełnie inna, wszyscy są bardzo skupieni. Uważam, że to dla mnie dobre doświadczenie, uczysz się grania w ciężkich chwilach.
– W ciągu kariery doświadczysz sporo trudnych momentów, na przykład kiedy złapiesz długą kontuzję lub twoja drużyna nie radzi sobie zbyt dobrze.
– Nie uważam jednak by było to trudniejsze od walki o tytuł. Kiedy zakończysz sezon na drugim miejscu, to mimo całych starań wciąż przegrałeś swoją walkę. Daje Ci to doświadczenie jak sobie radzić, kiedy rzeczy nie układają się po twojej myśli.
– Pozostały nam trzy zaległe spotkania do zagrania, tak więc mamy spory wpływ na to, co dzieje się wokół nas – dodał Borini.
– Premier League nauczyło mnie jednak, że nie możesz być pewnym niczego aż do ostatniej sekundy. Wystarczy spojrzeć na Manchester City sprzed dwóch lat, kiedy zdobyli tytuł na 10 sekund przed zakończeniem sezonu.
Komentarze (36)
To wolałbyś żeby Liverpool był czymś w rodzaju City albo PSG? Bo ja nie.
możesz sobie być głodny sukcesów i kogo to obchodzi, czy ty nie widzisz progresu drużyny, że brendan ma wszystko by zostać tu dłużej niz Ferguson w United i więcej trofeów od niego wygrać. Trochę zaufania
a co to znaczy być jak City czy PSG - kupować markowych zawodników? Wymieniając kilka nazwisk mam na myśli ich jakość ale i przy tym płacąc za nich racjonalne pieniądze. Brendan to świetny menager pokazał to nie przepłacając za Salaha.
Przemek
widzę progres drużyny ale i widzę że Włoch jest za słaby na Liverpool z Top4.
Co to za argument, że Alberto nie gra ? Hendo też nie grał u BR na początku poprzedniego sezonu, a jest starszy 2 lata.
Sprzedać to można Aspasa, Toure, Johnsona, Coatesa, Kelly'ego*, ew. Boriniego, nawet Lucasa, ale nie 21 letniego Alberto.
*z Kelly'm wiązałem spore nadzieje jeszcze 1-2 lata temu, ale teraz.. co się stało ? :/
a argument że nie ma go nawet na ławce a jest Moses byłby dobry? Fakt przemawia za nim wiek ale szkoda że nie wystrzelił jak nabytek Evertonu którym i The Reds się interesowali zanim trafił do lokalnego rywala. Nie mówię że nic z niego nie będzie dużo go nie widziałem i zastanawia mnie co jest tego powodem (strzeliłem że jest zbędny, ale tego nie wiem). Do wspomnianego przez ciebie Coatesa widziałem tyle czasu co i Aspasa (w barwach LFC). Do twojej listy dołącze jeszcze Oussame Assaidi i Reine. Nie wiem czy Kellego nie wolałbym wykorzystać jako stopera a sprzedać Wisdoma.
na pewno za ten komentarz polecą kciuki, z góry ci gratuluje.
Wyłącz fifę, serio.
Początkowo Sterling był w rezerwach, a teraz jest bliski wyjazdu na mundial... Kto wie, moźe Alberto też się rozwinie, tylko potrzeba mu czasu? w Hiszpanii uchodził za wielki talent. I nie zapominajmy że on w zeszłym sezonie grał w 2 lidze, a teraz mamy wymagać od niego żeby z miejsca przystosował się do Premiership? Warto jeszcze mu dać czas.
Z czterema startami w lidze przez cały sezon.
Ale tak trochę zdajesz sobie sprawę, że to stoper, a nie prawy obrońca? Naprawdę wyłącz fifę, a z tym Delofeu to już pojechałeś.
Sterling grał beznadziejnie przez rok, jego też należałoby, wtedy sprzedać?
niech Alberto zagra najpierw jak Delofeu z Arsenalem.
Poszedłbym dalej, jeśli nie zagra jak Suarez z Norwich to wypie*dolmy go dyscyplinarnie! W tym wieku powinien nam wygrywać mecze.
staram się mierzyć równą miarą - przykładowo:
Suarez - Zlatan
Gerard D. - Alberto
Lyzwa
widziałem kilka razy Wisdoma na środku, ale to nie mój typ.
Przewineło się kilku trenerów ostatnio jeden wolał Kyrgiakosa drugi Coatesa trzeci Iloriego. Cóż Morgan też był młody a już go nie ma. To rzeczywistość nie fifa.
Zdajesz sobie sprawę, że pomimo bycia 3 lata młodszym rozegrał więcej spotkań w lidze niż Coates?
Naprawdę polecam nauczyć się oglądać mecze, a nie na nie patrzeć.
Z resztą co ja się dziwię, jego się obwiniało o dawanie dupy nawet jak był po drugiej stronie boiska.
Serio ludzie, zacznijcie oglądać normalnie mecze, a nie że młody chłopak w paru meczach nie grał odważnie do przodu...
Zabawne, naprawdę.
Panie RK23 ile widziałeś meczów 24-letniego Martina Kelly'ego w obecnym sezonie, wliczając w to mecze rezerw?
Bo ja Ci powiem, że On nawet na tle U-21 wyróżniał się błędami, stratami i słabą grą. Wiesz, że jest 3 lata starszy od Wisdoma?
Wiesz, że Wisdom gra świetnie w Derby? Nie wiesz.
Pamiętasz, że grał słabo w paru meczach, w których nie wystąpiłby nigdy, gdyby nie kontuzje.
Klosiek- jeden dobry występ? Zdecydowanie więcej dobrych niż złych.
Skrtela obwiniało się o dawanie dupy w tym sezonie nawet jak był zawodnikiem meczu. Widziałem kilka występów 23 letniego Martina Kellyego słabych, ale czy wiesz że chłopak ma rok wyjęty z kariery? Sądzę że wróci do dawnej dyspozycji jeśli dostanie czas.
Wiem że Wisdom jest 3 lata młodszy
Nie wiem że gra "świetnie" w Derby.
Czy to świetnie daje mu po powrocie z wypożyczenia miejsce w składzie LFC na przyszły sezon, jak myślisz? Zaplecze Ekstraklasy a PL to ten sam poziom?
Kompletnie nie potrzebny sarkazm i wyniosłość. Oglądałem każdy mecz ,w którym Wisdom grał w Premier League, pamiętam jak zagubiony był nie raz ,pamiętam kilka sytuacji ,w których jego błędy kosztowały utraty bramki. Nie lubię być gołosłownym kiedy ktoś wypowiada się w podobny - dość arogancki - sposób ,niestety nie mam teraz czasu, szukać w archiwach jego występów. Przez weekend postaram się jednak postawić konkretne argumenty i wstawić na forum. Na przyszłość proponuje starać się tonować emocję ,zwłaszcza że wszyscy tutaj mają prawo do własnej opinii (o ile jest ona odpowiednio uargumentowana). Pamiętaj że wszyscy tutaj kibicujemy jednej i tej samej drużynie.
Przecież napisałem, że Andrzej miał parę słabych meczów. Konkretniej od derbów z Evertonem, bo do tego czasu grał bardzo dobrze, a jego błędy kosztowały nas... 2-3 gole?
Przesadzacie, chłopak dopiero skończy 21 lat, zagrał parę słabych meczów i parę dobrych/bardzo dobrych, czy to fakt, że nie zawsze grał pewnie, oznacza, że trzeba Go skreślić?
Sterling zagrał kilkadziesiąt słabiutkich meczów, a teraz nikt sobie nie wyobraża pierwszej 11 bez Niego. Choć znaleźli się ludzie podważający jego talent.
Wszystko teraz, zaraz, zero czasu na przystosowanie.
Ja też pamiętam świetnego Kelly'ego, z tym, że w chwili obecnej Martin wygląda gorzej niż Konchesky, kontuzje są jego przekleństwem od bardzo długiego czasu.
Nie robię z Wisdoma boga, ale kuźwa On dopiero skończy 21 lat w tym roku, rozegrał 22 mecze dla LFC, parę bdb, parę słabych.
Tak łatwo dzisiaj skreślać młodych chłopaków, bo nie grają regularnie. Suso a cienkiej Almerii dobrze gra to pół strony chce Go ściągać z powrotem, zapomniawszy jak to jechano Go za słabą grę.
Przypominam, że Flanagan też już był skreślony, drewniany i słaby. Jak fajnie tak szybko skreślać wychowanków.
Lubie chłopaka i licze że jeszcze sie u nas przebije ale jak to będzie to zobaczymy, Brendan na pewno po rozmowie z Andre podejmie bardziej wartościową decyzje niż te nasze wszystkie dywagacje razem wzięte ;]
Wisdom dostał szanse ,więc nie rozumiem twojej frustracji. Różnica między nim a Flanaganem jest jednak taka ,że Wisdom był po prostu gorszy i nie potrafił się przebić do składu ,tak jak Flanagan. Poza tym nie wydaje mi się żeby wrzucanie do jednego worka sytuacji z Alberto,Suso, Sterlingiem i Wisdomem było dobrą kontrargumentacją . Wisdom dostał szanse przede wszystkim dlatego ,bo pojawiły się kontuzje ,Sterling grał ,bo nie było żadnego lepszego piłkarza. Fakt ,że Sterling znacznie podwyższył swoje loty jest tutaj kompletnie od czapy bo przecież piłkarze nie trenują podczas meczów ,a na treningach. Sam fakt ,że kiedy tylko pojawiła się okazja to Wisdom zszedł ,powinna dać Ci również do myślenia. Jeśli pokazałby coś więcej na treningach ,to bez wątpienia taki fachowiec jak Rodgers potrafiłby to wychwycić . My możemy dyskutować i go "skreślać". Faktem jednak zostaje że ostatecznie skreślił go Rodgers .
Co do Boriniego to nie widze jego przyszłości w LFC. Miał okazje w postaci meczów przedsezonowych, aby się wykazać, a grał gorzej i od Aspasa i od Alberto i od Ibe. Wśród kibiców zawsze jest coś takiego, że jak u nas dany zawodnik gra piach, a na wypożyczeniu raz na jakiś czas strzeli bramkę, to nagle widzą w nim dobrego piłkarza (przykład: Carroll) Mam tą samą opinię na temat Assaidiego, Suso, oraz Wisdoma, z Andre może coś więcej będzie, już nawet przed wypożyczeniem grał o niebo lepiej niż w zeszłym sezonie, jak poprawi przyjęcie i wyeliminuje stres/strach to będzie miał wszystko, by być dobrym obrońcą.
Wisdom jako prawy obrońca grał często u Rodgersa, jako prawy obrońca gra zawsze w Derby, taka jest więc prawdopodobnie jego optymalna pozycja.
Co Ty tu zaklinasz?
Przecież Jon cały pierwszy sezon Rodgersa nie grał, bo Brendan wolał Andre.
Suso też jest skreślony, bo Rodgers Go wypożyczył?