TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1602

Bellamy: To jest zespół z dzieciństwa


Gra Liverpoolu z tego sezonu przywołała wspomnienia z dzieciństwa Craiga Bellamy’ego. Drużyna w czerwieni pewnie zwycięża w kolejnych meczach i bez litości tłamsi swoich przeciwników.

Walijczyk urodził się w lipcu 1979 roku. Na Anfield były już dwa Puchary Europy i cieszono się z jedenastego mistrzostwa kraju.

Dominacja czerwonej ekipy, którą prowadzili kolejno Bob Paisley, Joe Fagan i Kenny Dalglish zaciekawiła młodego Bellamy’ego, który później dwa razy dołączył do klubu w swojej karierze.

Zawodniczą przygodę z Liverpoolem Walijczyk rozpoczął w 2006 roku. Strzelił wówczas dziewięć goli w 42 występach a przy drugim podejściu wygrał z klubem Carling Cup w sezonie 2011/2012.

Teraz jest piłkarzem Cardiff City, klubu z którym the Reds zagrają w sobotę. 34-latek neutralnie podchodzi do spotkania. Napastnik wierzy, że Brendan Rodgers konstruuje zespół, który gra podobnie do jego idoli z młodości.

– Wielu fanów dorastało oglądając taki futbol – powiedział oficjalnej stronie klubu. – Liverpool po stracie piłki natychmiast ją odzyskiwał.

– Energia drużyny była tak wysoka, że utrzymywali się w posiadaniu bardzo długo. Głównie temu czynnikowi zawdzięczają dawne sukcesy. Obecny zespół jest bardzo bliski stylem.

– Nie chcę okazywać braku szacunku wobec wcześniejszych reprezentantów klubu. Brendan po prostu kształtuje drużynę grającą tak, jak Liverpool sprzed 20, 30 lat. Potrafią teraz ekscytować.

– Gdy się kibicuje zespołowi, to kibicuje się mimo wszystkich komplikacji, ale oglądanie takiego Liverpoolu przypomina mi drużynę, z którą dorastałem. Naprawdę. A w niedzielnym meczu już w szczególności.

– Liverpool ma wielką szansę na stabilizację. Mogą nie tylko wygrać tytuł, ale też rozpocząć swoją długoletnią dominację.

The Reds zwyciężali w tym sezonie w przekonującym stylu z Tottenhamem, Evertonem i Arsenalem, ale występ z poprzedniej niedzieli na długo zagości w pamięci kibiców.

Manchester United został zdominowany na Old Trafford, a Steven Gerrard strzelił dwie bramki z rzutów karnych. Luis Suárez dopełnił dzieła zdobywając trzeciego gola.

– Każdy czuł, że to może się stać – dodał Bellamy. – Liverpool w tej chwili ma lepszy zespół niż Manchester United i nie można temu zaprzeczyć.

– Tak zagrać na Old Trafford z Manchesterem United to coś niebywałego. Prawdziwy powód do dumy. Można się teraz ekscytować na myśl o nadchodzącej przyszłości dla Liverpoolu.

– Czułem, że dobrze sobie poradzą w tym sezonie, naprawdę. Przewidywałem jednak, że tak świetnie będzie im szło dopiero za rok. Wyprzedzili moje oczekiwania.

– To nie jest zasługa tylko sztabu i Brendana. Ma tutaj znakomitych ludzi pracujących bardzo długi czas, ale kluczowi są zawodnicy.

– Na boisku robią to, co on przedstawia im na treningach. Przyjmują jego uwagi i realizują jego założenia.

Lokalny patriota Bellamy śledził karierę Rodgersa z wielką uwagą. Pochodzący z Irlandii Północnej szkoleniowiec pomógł bowiem Swansea City dojść do Premier League i utrzymać się w niej.

Doświadczony piłkarz twierdzi, że Liverpool jest silniejszy, bowiem 41-latek właściwie realizuje swoją wizję i wie o co chodzi w klubie.

– Z Brendanem jedno jest pewne. Wie o co chodzi w piłce nożnej – dodał. – Swansea było dla niego idealne.

– Drużynę z Walii poukładał i przeszedł na wyższy poziom. Grali naprawdę świetnie w swoim pierwszym sezonie w ekstraklasie i dlatego Rodgers dostał szansę w Liverpoolu.

– Gdy dołączył do tego klubu zachował swoją wiarę i jego podejście do pracy się tutaj przyjęło.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Cappy 20.03.2014 12:21 #
Zawodniczą przygodę z Liverpoolem Walijczyk rozpoczął w 2006 roku. Ogólnie strzelił dziewięć goli w 42 występach i wygrał z klubem Carling Cup w sezonie 2011/2012.

No chyba dziewięć x2 ;)
06/07 - 9 bramek (7 w lidze)
11/12 - 9 bramek (6 w lidze)
Cappy 20.03.2014 12:23 #
Występów 72 (chyba, że chodzi Wam tylko o sezon 06/07 to rzeczywiście 42 występy i 9 bramek)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com