AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1246

Rodgers: Johnson wrócił do formy


Brendan Rodgers stwierdził, że Glen Johnson pokazuje formę, dzięki której od dłuższego czasu Anglik jest uznawany za jednego z czołowych bocznych obrońców na świecie.

Obrońca Liverpoolu wrócił do wyjściowej jedenastki w meczu ze Swansea City po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzjami. Rodgers uważa, że ta przerwa pozwoliła mu powrócić do dobrej dyspozycji fizycznej i sportowej.

– To było bardzo trudne dla Glena, ponieważ chciał dać od siebie dużo więcej. Chciał trenować każdego dnia, grać w meczach, ale nie był nawet bliski optymalnej dyspozycji fizycznej. Jeśli grasz, to jesteś oceniany. Dlatego też musieliśmy dać mu odpocząć. Nie było żadnych sztywnych terminów. Po prostu wiedziałem, że lepiej będzie jeśli zacznie grać, gdy będzie już w pełni gotowy.

– Musieliśmy znaleźć sposób na przywrócenie go do najlepszej formy. Wymagało to dłuższej przerwy by mógł spokojnie powrócić na tak wysoki poziom. Teraz Glen czuje świeżość, po raz pierwszy od bardzo dawna gra bez żadnej kontuzji, będzie mógł dzięki temu w końcu pokazać swoją szybkość.

– Uważam, że świetnie pokazał się w meczu z Cardiff. Widać było w jakiej jest dyspozycji przy golu Daniela Sturridge’a, kiedy podawał do Luisa. Nasz pierwszy gol to z drugiej strony pokaz szybkości i wspaniałe dośrodkowanie do Suáreza.

– Bardzo ważne w naszej grze to, by boczni obrońcy potrafili podłączyć się do akcji i wbiegać za linię obrony. Teraz widzimy Glena wracającego do swojej dawnej formy, w której jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Negocjator 25.03.2014 12:40 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Raf 25.03.2014 13:13 #
Fajny gest ze strony Rodgersa. Może jeszcze Glen wróci do łask, dla mnie jego wiek nie ma znaczenia, problem stanowią ciągłe kontuzje.
ossmar 25.03.2014 13:14 #
Glen Johnson - "jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie" i to prawda już od lat, a te wszystkie ostatnie, żałosne komentarze wieszające na nim psy dosłownie przyprawiały o żal d..y. I nie chodzi tu o spadek formy, bo ten na każdego kiedyś przyjdzie i trzeba go zastąpić kimś innym, ale Glen jest już częścią rodziny Liverpool FC i należy mu się szacunek i uznanie.
Maciek21095 25.03.2014 18:57 #
I pomyśleć że podobno Real chce go nam wykraść za 5 mln funtów...

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (2)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com