Sherwood: Wykorzystać słabości
Tim Sherwood zaapelował do swoich podopiecznych, by wykorzystali słabości w defensywie Liverpoolu w trakcie jutrzejszej rywalizacji na Anfield. Menadżer Kogutów zdaje sobie sprawę z niesamowitej siły rażenia duetu snajperów Suárez – Sturridge, ale zwraca uwagę na niezbyt dobrą postawę linii obrony the Reds.
Liverpool stracił 15 bramek więcej w tym sezonie od liderującej rozgrywkom Premier League – Chelsea.
Sherwood wie, że ciężko może być Kogutom przerwać świetną passę gospodarzy, ale dodaje, iż odpowiednio dobrana taktyka może być kluczem do sukcesu.
– Jesteśmy w pełni świadomi ich potencjału w ofensywie, ale popełniają też sporo błędów w obronie i jest to czynnik, dzięki któremu możemy patrzeć pozytywnie na to spotkanie.
– Ciężko byłoby mi odpowiedzieć na pytanie, ile czystych kont zachowali w tym sezonie. Tracą sporo goli, gdyż mocno angażują się w swoje akcje ofensywne.
– Dobra kontra i stworzenie monolitu w defensywie może być dla nas na wagę złota. Musimy maksymalnie zniwelować niebezpieczeństwo z ich strony i zrobić, co do nas należy pod bramką Liverpoolu.
Liverpool wygrał w grudniu 5:0 na White Hart Lane, co spowodowało zwolnienie André Villasa-Boasa i zatrudnienie w roli tymczasowego menadżera Tima Sherwooda, który nie chciał wracać do przeszłości.
– Chcemy o tym zapomnieć. Nie patrzymy za siebie, lecz spoglądamy wyłącznie w przyszłość – podsumował.
Komentarze (17)
a co do taktyki, to niech lepiej pomyśli co zrobić ze swoją obroną przed Luisem i Danielem :) pozdrawiam fanów The Reds!
You never walk alone!
"Silne zespól nie ma prawa bytu bez silnych zawodników" Odkrycie tysiąclecia po prostu...
Tak właśnie LFC jest obecnie postrzegane. Jako jeden z głównych kandydatów do tytułu a na Anfield przybywa się z nadzieją aby nie dostać batów.
Czy w letnim okienku transferowym klub będzie atrakcyjny dla zawodników to już odpowiedzcie sobie sami :)
Ten gościu nie ma pojęcia o taktyce, niech wyjdzie 4-4-2, wysoką linią i Eriksenem na skrzydle.