BR: Chcemy powtórki z Sunderlandu
Brendan Rodgers wezwał kibiców Liverpoolu do stworzenia takiej atmosfery, jakiej można było doświadczyć na Anfield w ostatnim meczu z Sunderlandem. Może to pomóc the Reds w awansie na pierwszą pozycję. W ostatnią środę przed spotkaniem z Czarnymi Kotami fani zgotowali swoim ulubieńcom takie przywitanie, jakiego zespół Liverpoolu wcześniej nie widział.
Kibice stali wzdłuż ulic z flagami i banerami, śpiewali piosenki i nastrajali się przed pierwszym gwizdkiem.
Podczas spotkania także było bardzo dobrze. The Reds wygrali z Black Cats 2:1.
Teraz Liverpool stoi przed szansą wskoczenia na pierwszą pozycję w tabeli i musi pokonać Tottenham.
Menedżer zespołu z L4 stwierdził, że fani muszą znowu wspierać piłkarzy ze wszystkich sił.
– Anfield to stadion, na którym zasiadają wielkie grupy wspaniałych fanów. To daje nam dużą motywację do tego, aby wygrać mecz.
– Dalej jesteśmy wspierani. Musimy to wykorzystać. Ostatnio było naprawdę wspaniale, kiedy jechaliśmy na stadion i widzieliśmy tych wszystkich kibiców z flagami, bannerami, śpiewających dla nas.
– To nas bardzo inspiruje. Mamy szansę wygrać, jeśli atmosfera dopisze.
Rodgers przekazał swoim podopiecznym wiadomość, w której powiedział, że piłkarze muszą zachować spokój i skupiać się tylko na najbliższych 90 minutach.
Trener musiał chyba marzyć od początku o takiej dobrej sytuacji w tabeli od początku swojej trenerskiej kariery.
– Bardzo ciężko pracujemy. Możesz mieć duże doświadczenie, ale kiedy pracujesz dla takiego klubu, jak Liverpool, to chcesz walczyć o najwyższe cele.
– Ten rok jest bardzo ekscytujący. Jesteśmy zrelaksowani, ale bardzo skoncentrowani. Walczymy jeszcze do końca o 21 punktów.
– Teraz skupiamy się tylko na zdobyciu najbliższych trzech punktów. Wspaniale jest teraz kibicować Liverpoolowi. Kibice mają teraz wielką satysfakcję z oglądania naszych spotkań.
– Do końca sezonu możemy zaliczyć wzloty i upadki, ale fani będą z nami.
Komentarze (8)