Rodgers: Są nieustraszeni

Brendan Rodgers wierzy, że występ Raheema Sterlinga podczas wygranego 4:0 meczu z Tottenhamem Hotspur w niedzielę pokazuje, jakim talentem dysponuje boss Liverpoolu.

Pomimo tego, że nie zdołał się wpisać na listę strzelców, 19-latek był jedną z kluczowych postaci, nękając przeciwników swoją szybkością i zagraniami przez pełne 90 minut.

Świetna dyspozycja zarówno jego, jak i jego kolegów – Philippe Coutinho oraz Jona Flanagana – pozwoliła the Reds sięgnąć po ósme z rzędu zwycięstwo w Barclays Premier League i objąć fotel lidera.

Pytany na pomeczowej konferencji w szczególności o młodego Anglika, Rodgers z entuzjazmem wypowiadał się na temat swojego skrzydłowego, który zrobił niesamowite postępy na przestrzeni ostatnich miesięcy.

– Był rewelacyjny – skomentował wywodzący się z Irlandii Północnej menedżer. – Ma dopiero 19 lat a już widać w nim niesamowitego piłkarza, który z każdym dniem się rozwija.

– Jest szybki i zwrotny, do tego dysponuje fenomenalną techniką. Potrafi również radzić sobie z pressingiem mając piłkę przy nodze. W mojej ocenie zanotował dziś świetny występ.

– Mamy naprawdę fascynującą mieszankę piłkarzy – są wśród nas zawodnicy ze światowego topu, młode talenty z Europy i Ameryki Południowej, jak również wielu zdolnych Anglików.

– Dziś udowodnili, że potrafią postawić na swoim. Pokazali, że nie ma dla nich barier nie do przeskoczenia. W ich grze nie widać paniki, na co patrzy się wyśmienicie.

Bez wątpienia to właśnie trzecia bramka Liverpoolu w dzisiejszym meczu stanowi dumę dla młodzieży Rodgersa – fantastyczna postawa w defensywie Jona Flanagana i jego podanie do Coutinho, który bez zastanowienia zabrał się z piłką do przodu i oddał fenomenalny strzał, przy którym bramkarz Spurs nie miał szans.

– Wiele rozmawiamy o wychodzeniu spod pressingu w poszczególnych częściach boiska – wyjaśnia Rodgers.

– Zamiast bezmyślnie wybijać piłkę do przodu, rozgrywamy ją w taki sposób, by szybko znaleźć się z nią na wolnej przestrzeni, wykorzystując do tego również bramkarza.

– Kluczem jest odpowiedni przegląd boiska i umiejętność szybkiej analizy dostępnych opcji. Młody Flanagan wykazał się świetnymi umiejętnościami w tym przypadku, a gdy wyjdziesz spod pressingu, powiększa się pole do popisu.

– Philippe dobrze przejął piłkę, zrobił odpowiedni ruch i strzelił bramkę. Widać w tym fantastyczną pracę zespołu.

– Mieliśmy wiele momentów, w których imponowaliśmy. Piłkarze w pełni zasługują na brawa za wykonaną dziś pracę.

Boss nie chwalił jednak tylko swoich najmłodszych podopiecznych, zaznaczając, że wyniki to efekt codziennej pracy całego zespołu.

– Pracujemy nad tym każdego dnia. Jeśli chcesz, żeby piłkarz potrafił operować zarówno piłką jak i bez niech w odpowiedni sposób, musisz upewnić go w przekonaniu, że jest w stanie to zrobić.

– Powtarzam to cały czas. Efekty widać, gdy drużyna potrafi poradzić sobie w najtrudniejszych sytuacjach.

– Trenujemy z piłką cały czas – to niezbędne do tego, by dać piłkarzom powód do dalszej gry.

– Wszyscy zapewne spodziewali się trudnego meczu – i w rzeczywistości taki był. Wynik jest rezultatem naszych treningów, skupienia i jakości gry, jaką prezentujemy.

– To właśnie tak działa – pracujemy, by radzić sobie z problemami wszelakiej maści a piłkarze wiedzą, że za ich błąd to ja zostanę obarczony winą.

– Ale przede wszystkim – musimy grać w piłkę.