TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1627

Johnson: Anfield znów jest twierdzą


Glen Johnson przyznał, że jest dumny z tego, że Liverpool przywrócił w tym sezonie Anfield reputację twierdzy. Johnson, który gra w zespole the Reds od czerwca 2009 roku uważa, że obiekt Liverpoolu budzi obecnie większy respekt niż w ostatnich czasach.

W tym sezonie podopieczni Brendana Rodgersa wygrali 16 z 18 spotkań na Anfield, 48 razy trafiając do siatki przeciwników.

Cztery z tych trafień były gorąco oklaskiwane przez publiczność podczas ostatniego meczu z Tottenhamem.

Wszystko zaczęło się od rajdu Johnsona, który dostał podanie od Raheema Sterlinga i dośrodkował w pole karne, gdzie Younès Kaboul skierował piłkę do swojej bramki.

Kolejne gole strzelali Luis Suárez, Philippe Coutinho i Jordan Henderson, a aplauz kibiców the Reds dochodził z każdego miejsca na stadionie.

– Obecnie nikt nie może się cieszyć z perspektywy wyjazdu na Anfield – powiedział Johnson.

– Trzy lata temu tak nie było. Jednak myślę, że zaczynamy przywracać Anfield dawną reputację.

– Robimy to przez cały sezon. Ciężko pracujemy i naciskamy rywali od początku każdego spotkania.

– To obrazuje, jak ciężko pracujemy na treningach i na boisku. Utrudniam życie rywalom i przychodzą taki mecze, jak ten dzisiejszy, kiedy strzelamy trzy, cztery gole i mamy komfortowy wynik.

Atmosfera na stadionie przypominała tę z meczów pucharowych, których tak wiele Anfield gościło w przeszłości.

Już na rozgrzewce kibice zagrzewali swoich ulubieńców, śpiewali „You’ll Never Walk Alone” tak, że przechodziły dreszcze, a po ostatnim gwizdku słuchać było jeden wielki okrzyk radości.

Dzięki temu zwycięstwu drużyna Rodgersa wspięła się na szczyt tabeli na sześć kolejek przed końcem sezonu. To było ich ósme z rzędu ligowe zwycięstwo, mimo tego Johnson twierdzi, że uwaga piłkarzy jest już skupiona na najbliższym starciu z West Hamem na Upton Park.

– Teraz skupiamy się na West Hamie. Możemy skupiać się tylko na najbliższym spotkaniu. Nie możemy myśleć o wygraniu sześciu meczów. Po starciu z West Hamem przyjdzie czas na kolejne spotkania.

Oczywiście, łatwo powiedzieć trudno zrobić, jednak jeśli będziemy spokojni i będziemy zrzucali z siebie presję, to możemy grać tak, jak dzisiaj – zakończył Johnson.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Marcel 31.03.2014 13:12 #
Pracuj Johnson pracuj, jeszcze 6 meczy i zobaczymy czy zostaje z nami na dłużej i na jakich warunkach.
Suarez94 31.03.2014 14:47 #
Chyba 14 z 16 spotkan wygrali ;p chyba
xMariuszx 31.03.2014 15:18 #
Anfield znow jest twierdza, a Glen znow jest Glenem.
PrzemekLFC7 31.03.2014 17:06 #
gleniu trzymaj formę a nikt nie będzie za prawym bokiem płakał, jeszcze jak flanno potwierdzi że może z każdym grać tak fenomenalnie to będziemy rezerwowych na boki szukać a nie podstawy

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com