Thompson: Nie ma żadnej presji
Phil Thompson jest przekonany, że nie ma żadnej presji ciążącej na Liverpoolu, który w tym sezonie ma szansę na zdobycie swojego pierwszego od 24 lat mistrzostwa Anglii.
Zespół Brendana Rodgersa w tym sezonie przekroczył wszelkie oczekiwania. Na 6 kolejek przez końcem kampanii, Liverpool zajmuje 1. miejsce w tabeli z dwoma punktami przewagi. To duży progres w porównaniu z poprzednim sezonem, kiedy to zajęli dopiero 7. miejsce z 28 punktami straty do zwycięskiego Manchesteru United.
Ich głównymi rywalami są: zajmująca obecnie drugie miejsce Chelsea i trzeci Manchester City tracący cztery punkty do lidera, ale Obywatele mają jeszcze dwa zaległe mecze do rozegrania.
Obie drużyny odwiedzą jeszcze w tym miesiącu Anfield w następnych kolejkach i jest duże prawdopodobieństwo, że będą to mecze decydujące bezpośrednio o tytule mistrzowskim.
Były obrońca the Reds Phil Thompson wierzy, że zespół Rodgersa może bez żadnej presji przystępować do pozostałych meczów w sezonie.
– Dla mnie, nie ma żadnej presji na chłopakach, ponieważ i tak rozegrali fantastyczny sezon – powiedział Thompson dla Sky Sports.
– Nie chcę za bardzo zajmować się tym, że powinniśmy wygrać ligę, ponieważ transformacja, która dokonała się w samym klubie jest niesamowita.
– Najbardziej powinniśmy cieszyć się z faktu, że w przyszłym sezonie znów będziemy grać w Lidze Mistrzów.
– Ludzie będą mówić, że to jest najlepszy czas, aby sięgnąć po tytuł i zgodzę się z tym. Jednak jeśli nie uda nam się ta sztuka, jeśli ostatecznie nie wygramy to nie będzie to dla mnie duży cios. Sądzę, że i tak osiągnęliśmy już bardzo wiele.
Podczas gdy wszyscy już cieszą się osiągnięciami Rodgersa, dla którego jest to drugi sezon w Liverpoolu, Thompson zauważa, że nie ma zbyt wielu powodów, przez które the Reds nie mogliby sięgnąć po tytuł.
– W Londynie po feralnym rzucie rożnym w meczu Chelsea z Crystal Palace nastroje nie są zbyt wesołe. A jeśli chodzi o Liverpool to na ten moment nie musisz obawiać się o wynik meczu, a te ze względu na poziom gry prezentowany przez zespół – dodał.
– Trudno myśleć o tym, że oni mogliby przegrać następne mecze. Nieważne, że Manchester City czy Chelsea przyjeżdżają na Anfield. Zawodnicy są teraz bardzo pewni swoich możliwości.
– Aby wygrać ligę, musisz być w świetnej formie, a w takiej jest właśnie Liverpool. Anfield ponownie stało się twierdzą, którą nie było przez kilka ostatnich lat.
– Jednakże trzeba też prezentować dobry poziom podczas meczów wyjazdowych. The Reds nie tylko pobili kilka rekordów z nimi związanych, ale też pokonywali inne zespoły w prosty sposób.
Komentarze (3)