Jordan: To normalny mecz
Jordan Henderson podkreślił, że przygotowania Liverpoolu do niedzielnej konfrontacji z Manchesterem City nie będą się różniły w żaden sposób od ich normalnej przedmeczowej rutyny.
The Reds zmierzą się na Anfield z ekipą Manuela Pellegriniego, nad którą mają cztery punkty przewagi.
– Wciąż mamy do rozegrania pięć spotkań. To nie jedna konfrontacja, lecz pięć meczów.
– Zdajemy sobie sprawę, że mecz z City będzie wielką bitwą, jednak dla nas nie ostatnią w tych rozgrywkach.
– Mówiłem wcześniej, iż najważniejsza jest koncentracja wyłącznie na najbliższym spotkaniu. Teraz zagramy z Manchesterem City i musimy podejść do tego tak, jak przez cały sezon.
– Chcemy osiągnąć dobry rezultat i zdobyć trzy punkty. To oczywiste.
– Musimy być w pełni skoncentrowani i skupieni, jeśli zamierzamy ich pokonać. Morale w zespole jest bardzo wysokie, mimo to cały czas bardzo ciężko pracujemy na treningach, czy podczas rozgrywanych meczów, a to najważniejsze.
– Bez względu na różne okoliczności w czasie rozgrywanych spotkań, ciężka praca prędzej, czy później przyniesie zamierzony efekt.
– Tak się stało w meczu z West Hamem. Kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, zwłaszcza po przerwie.
Anfield z pewnością będzie dwunastym zawodnikiem Liverpoolu w rywalizacji z the Citizens i Henderson nie ma wątpliwości, że Kopites mogą odegrać istotną rolę w końcowym etapie rozgrywek.
– Kibice są niesamowici przez cały czas. Spisują się świetnie i cały czas nas wspierają. Chcemy im się zrewanżować dobrą grą.
– Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by zdobyć kolejne trzy punkty.
Komentarze (3)
Ten sezon już jest sukcesem dla Liverpoolu, ale wciąż jest szansa na kompletnie niebywale i niespodziewane osiągnięcie. Mecz z City trzeba wygrać, porażka oznacza brak szans na mistrzostwo