Rodgers: Nasza metoda to rozwój
Niezależnie od tego jak potoczy się pięć ostatnich meczów sezonu, Brendan Rodgers będzie niezmiernie dumny z postępu osiągniętego dzięki klubowej metodzie rozwoju.
– Ten sezon, niezależnie od tego jak się zakończy, będzie wielkim zwycięstwem z powodu modelu, jaki wybraliśmy do pracy tutaj, a dotyczy on rozwoju zawodników – powiedział dzisiaj reporterom Rodgers.
– Patrzymy na każdego piłkarza osobno. Szukamy sposobów do przedłużenia ich karier i uczynienia ich lepszymi zawodnikami.
– Kiedy każdy z osobna się poprawia, kolektyw drużyny jest najważniejszym aspektem tego wszystkiego. Liverpool jako klub jest bardzo rozwojowy – dla zawodników i dla ludzi.
– Czujemy, że ten model przyniesie nam sukces na dłuższy okres.
Rodgers wypowiedział się także na temat ostatniego starcia z Manchesterem City, które zakończyło się pechową porażką 1:2 podczas Boxing Day.
– To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Byliśmy lepszym zespołem tamtego dnia. Nie wywieźliśmy dobrego wyniku, ale byłem zadowolony z występu.
– Powinniśmy wtedy lepiej zarządzać meczem. Straciliśmy rozczarowującą bramkę, tuż przed końcem pierwszej połowy. Jednak jako zespół poprawiliśmy się i ciągle pracujemy nad tym w Melwood.
Ten rozwój był widoczny w ostatnim spotkaniu z West Hamem, kiedy ekipa Rodgersa powróciła do gry po rozczarowujących momentach przed przerwą.
– Nasz postęp ciągle się dokonuje. Wracam do ostatniego meczu, kiedy było 1:1, ludzie być może myśleli, że spanikujemy. Nic takiego się nie stało.
– Zachowaliśmy spokój, dalej kontrolowaliśmy mecz, ciągle utrzymywaliśmy się przy piłce i czekaliśmy na okazje do zdobycia bramki. To coś, co z pewnością nie występowało, kiedy przychodziłem tutaj.
– Poprawiliśmy się pod tym względem. W zeszłym sezonie czasami to tak nie wyglądało. Kiedy prowadziliśmy, to w momencie stracenia bramki mecz remisowaliśmy, lub czasami przegrywaliśmy. Teraz dalej kontrolujemy i dominujemy, by wygrać mecz.
– To z pewnością rozwój, jednak nadal jest dużo obszarów, w których możemy być lepsi.
Komentarze (0)