Simon: The Kop nam pomoże
Simon Mignolet chwali wsparcie, jakie zespół otrzymał od fanów w tym roku. Bramkarz Liverpoolu uważa, że kibice zgromadzeni na Anfield odegrają kluczową rolę w niedzielnym pojedynku z Manchesterem City.
The Reds w meczu rozgrywanym w Boxing Day przegrali na Etihad 2:1 , jednak belgijski golkiper się tym nie zraża: – Niedzielne spotkanie będzie zupełnie czymś innym, przeszłość nie będzie miała na nie żadnego wpływu.
– Mecze domowe są dla nas wyjątkowe. Wsparcie kibiców może pomóc nam w wywalczeniu trzech punktów.
– Skupiamy się tylko na następnym meczu, to on zawsze jest tym najważniejszym. Kiedy w niedzielę zabrzmi pierwszy gwizdek, nie będziemy myśleć o tym, co stało się na Etihad. Musimy upewnić się, że zagramy tak, jak planujemy to zrobić. Wykonamy swoją pracę i damy z siebie wszystko.
Spytany o zorganizowany przez kibiców „szpaler honorowy” przed meczem z Sunderlandem w zeszłym miesiącu Mignolet powiedział: – Pierwszy raz w życiu doświadczyłem czegoś takiego.
– [Martin] Škrtel siedział w autobusie obok mnie. Stwierdził, że przypomniało mu to słynne „europejskie noce” z Liverpoolem.
– Fani stoją za nami od pierwszego spotkania sezonu. Nie chodzi więc o wsparcie tylko podczas tego jednego meczu. Wspierają nas tydzień w tydzień.
– Można to zauważyć po tym, jak świętują z nami zdobycie bramki, dosłownie pchają nas do zwycięstwa.
Simon Mignolet wypowiedział się też na temat nowego zestawu trykotów Warriora na nowy sezon. Belg brał udział w ich prezentacji.
– Nowym strojom zawsze towarzyszy ekscytacja. Jesteśmy z nich bardzo zadowoleni – zakończył.
Komentarze (3)