Sakho: Dobrze jest wrócić
Steven Gerrard zebrał w ostatnią niedzielę pochwały za udany występ z West Hamem United, ale oprócz niego pochwalono także Mamadou Sakho, który wrócił do gry i wzmocnił defensywę Liverpoolu.
Francuski obrońca wrócił do składu pierwszy raz od 29 grudnia poprzedniego roku. Razem z Martinem Škrtelem starali się odpierać ataki Andy’ego Carrolla.
Brendan Rodgers pochwalił Sakho, którego występ była bardzo udany. Jego gra była spokojna i poukładana. Zanotował skuteczność podań na poziomie 95,8 %.
Francuski obrońca bardzo ucieszył się, że mógł zagrać ostatnie pełne 90 minut, a także że powrócił do obrony na koniec sezonu.
– Bardzo ciężko pracowałem, aby wrócić do pełni sprawności i zaliczyć występ z West Hamem, z którego bardzo się cieszę.
– Byłem dostępny do gry. Dla mnie najważniejsza jest przydatność dla zespołu, dlatego zawsze trzeba być przygotowanym, kiedy zostajesz wezwany.
– To jest normalne, kiedyś jesteś takim walczakiem jak ja. Zawsze chcesz pojawić się na boisku i pomóc swojej drużynie. Ominąłem spotkania, w których Liverpool radził sobie naprawdę dobrze. Kiedy wygrywamy i zgarniamy trzy punkty, to zawsze jestem szczęśliwy.
Sakho pochwalił także sztab medyczny za pomoc w wyleczeniu jego kontuzji ścięgna udowego, której doznał w meczu z Chelsea na Stamford Bridge, kiedy the Reds przegrali 2:1.
– Sztab medyczny wykonał wspaniałą robotę. Współpracował z Clairefontaine przez okres 2 – 3 tygodni, ponieważ musiałem wyjechać do Francji do rodziny, aby być blisko ich.
– Współpracowali naprawdę udanie, a potem wróciłem do Liverpoolu na rehabilitację. Dziękuję wszystkim jeszcze raz serdecznie, którzy pomogli mnie postawić na nogi.
Piłkarz the Reds pochwalił także menedżera Liverpoolu za jego działania podczas swojej kontuzji.
– Niektórzy piłkarze grają mniej od innych, ale trener stara się wszystko dokładnie zgrać.
– Wszyscy dążą razem do strzelania goli. Każdy piłkarz wchodzący z ławki za zawodnika z pierwszej jedenastki ma taki sam cel. Musimy trzymać się razem.
Komentarze (1)