LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1057

Simon: Trener ma różne opcje


Jordan Henderson będzie pauzował w trzech kolejnych meczach z powodu czerwonej kartki, którą otrzymał w meczu z Manchesterem City, a występ Daniela Sturridge’a z Norwich stoi pod znakiem zapytania.

Simon Mignolet uważa, że brak dwóch kluczowych zawodników nie wytrąci z równowagi drużyny Brenadna Rodgersa w walce o tytuł mistrzowski.

Hendersona zabraknie w spotkaniu z Norwich, Chelsea i Crystal Palace. Anglik w końcówce meczu z Manchesterem City (wygranym przez the Reds 3:2) otrzymał czerwoną kartkę po faulu na Samirze Nasrim.

Wszystko wskazuje również na to, że Brendan Rodgers będzie musiał poradzić sobie w następnym meczu bez Daniela Sturridge’a. Badania wykazały naciągnięte ścięgno udowe u Anglika. W oświadczeniu klubu z Anfield czytamy, że sztab medyczny dołoży maksimum starań, aby napastnik reprezentacji Anglii był gotowy na potyczkę na Carrow Road.

Sturridge przechodzi intensywne leczenia w Melwood, ale mało prawdopodobne jest ryzykowanie zdrowia Anglika w meczu z Kanarkami.

The Reds bardziej koncentrują się na tym, aby Sturridge był w pełni zdrowia i formy w pojedynku z Chelsea w następny weekend.

Oznacza to, że o dwa miejsca w składzie na mecz z Norwich będzie walczyła trójka: Allen, Lucas, Moses.

Simon Mignolet uważa, że Liverpool poradzi sobie bez Hendersona i Sturridge’a.

– Mamy wystarczająco dobry skład, aby radzić sobie w takich sytuacjach – powiedział Belg.

– Spójrzcie jak Joe [Allen przyp. red.] poradził sobie, wchodząc z ławki w meczu z Manchesterem City.

– To był trudny moment gdy na tablicy wyników widniało 2:2. Ciężko się wchodzi w takich sytuacjach, ale Joe dał radę i znacząco pomógł drużynie.

– Zrobił dobrą robotę, podobnie jak Lucas w meczu z West Hamem tydzień wcześniej.

– Victor [Moses przyp. red.] również dołożył swoją cegiełkę w meczu z City i to nie tylko w ofensywie, ale również w obronie.

– Trener ma różne opcje – dodał Mignolet.

Belgijski bramkarz przyznaje, że skalp na rywalach do tytułu z Manchesteru, napełnił wiarą drużynę Rodgersa.

Atmosfera na Anfield według Belga była kluczowa, aby sen o mistrzostwie trwał.

– Doskonale być częścią drużyny w takim meczu – powiedział Mignolet.

– Siedząc w autokarze w drodze na stadion czuliśmy ogromne wsparcie. To było niesamowite.

– Dodało to nam otuchy. Dobrze zaczęliśmy spotkanie bo fani byli tuż obok, czuliśmy ich doping przez całe spotkanie.

– Byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem w pierwszej połowie i zasłużenie prowadziliśmy 2:0. City zdołali wyrównać stan gry w pierwszych dwudziestu minutach po wznowieniu i graliśmy pod presją.

– Mają mnóstwo jakości w składzie, ale przy stanie 2:2 to my pokazaliśmy charakter, do którego przyzwyczailiśmy kibiców przez cały sezon. Wyszliśmy na prowadzenie i trzy punkty zostały na Anfield.

To zwycięstwo było ogromnym krokiem w kierunku mistrzostwa Premier League, ale Mignolet ostrzega kolegów z zespołu, że w meczu z Norwich, trzeba będzie zagrać najlepiej jak to tylko możliwe, aby przedłużyć serię zwycięstw drużyny z Anfield.

Drużyna Neila Adamsa jest zdesperowana w walce o utrzymanie w lidze.

– Pokonanie rywali jak Man City było bardzo ważne, ale wciąż zostały do rozegrania cztery spotkania – dodał Mignolet.

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi z rezultatu w ostatnim meczu, ale w Premier League, każdy mecz jest trudny, nie tylko te przeciwko czołowym zespołom.

Przekonał się o tym w środę Manchester City, który zremisował u siebie 2:2 z ostatnim w tabeli Sunderlandem, a także Everton, który przegrał na Goodison Park z Crystal Palace 2:3.

– Mecz z Norwich będzie bardzo podobny do wyjazdu na Upton Park i meczu z West Hamem.

– Będą walczyli o pozostanie w Premier League, a my chcemy umocnić się na pozycji lidera – zakończył Mignolet.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

mayro78 17.04.2014 12:01 #
Na Mułzesa to ja bym nie stawiał. Przecież to zawodnik Chelsea, a przygodę z LFC już zakończył. Więc Panie Rodgers proszę nawet o tym nie myśłeć. Lepiej grać w 10-tkę. I tak trener ma jaja,że go wpuścił na ostatnie 5 min z City.
Lyzwa7 17.04.2014 12:04 #
No faktycznie ciegiełkę dołożył, pośrednio przez Niego Henderson wyleciał z boiska ;) dobrze, że po sezonie już Go nie będzie.

Lucas i Allen dadzą sobie radę, a Aspas przynajniej powalczy i da z siebie wszystko.
lokiec 17.04.2014 14:34 #
akurat o mecz z Norwich najmniej się boję. Zaskakujące jest, że przy mega ważnym okresie mamy stosunkowo zdrową kadrę. Lucas i Allen, jest w czym wybierać. Na ławkę wróci Alberto. W ataku też biedy nie ma. Jest znak zapytania - Aspas i pokraka Moses :P
Arvedui 17.04.2014 14:41 #
On o tym Mosesie z Man City to tak na serio? Byłem bardzo zadowolony, że udało się go wypożyczyć, ale mi już minęło, a Mignoletowi najwidoczniej nie.

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com