Rodgers: To był znak ostrzegawczy
Brendan Rodgers z uwagą obserwował wyniki spotkań w środku tygodnia, oznajmiając, że jest to znak ostrzegawczy dla jego drużyny zajmującej pierwsze miejsce w tabeli angielskiej Barclays Premier League.
Świeżo po porażce 2:3 z Liverpoolem Manchester City musiał kolejny raz podzielić punkty. Zaskakująco Obywatele zremisowali 2:2 z ekipą Sunderlandu. Gospodarze do wyrównania doprowadzili kilka minut przed końcem meczu.
Tymczasem po drugiej stronie Stanley Park piękna passa Evertonu Roberto Martíneza została przerwa przez ekipę Crystal Palace.
W związku z tym menedżer przed spotkaniem z 17. zespołem Premier League miał proste przesłanie do swoich piłkarzy w czwartkowy poranek.
– Nim zaczęliśmy trening, powiedziałem naszym zawodnikom, żeby utratę punktów przez naszych rywali potraktowali jako znak ostrzegawczy dla nas – powiedział Brendan.
– To był sygnał, że na cztery spotkania przed końcem sezonu nie ma żadnych pewnych rzeczy. Podkreślam to cały czas.
– Sunderland osiągnął świetny rezultat, a mogło być jeszcze lepiej, zabrakło im paru minut. To była ważna wiadomość dla nas wszystkich. Tak, jeden z naszych rywali stracił punkty, ale to nie ma znaczenia.
Dzięki zwycięstwu w dramatycznych okolicznościach z Obywatelami Liverpool utrzymał dwupunktową przewagę nad Chelsea na szczycie tabeli Barclays Premier League.
Rodgers pragnie kontynuować tę świetną passę jednak zdaje sobie sprawę, że nadchodzący weekend może być cięższy od poprzedniego z racji niepewnej sytuacji Norwich w lidze.
– Musimy wykonywać własną pracę – podkreślił szkoleniowiec.
– Istnieją znaki ostrzegawcze. Kiedy jesteśmy tak blisko mety łatwo pomyśleć, że zadanie jest wykonane.
– Zespoły z dołu tabeli mogą sprawiać wrażenie łatwiejszych rywali, jednak nic bardziej mylnego, mecze z nimi mogą być jeszcze trudniejsze niż nam się wydaje.
– Ludzie walczą o swoją egzystencję, o życie swoje, dzieci czy kibiców. Oni z kolei będą walczyć o grę w najlepszej lidze na świecie.
– Musimy zachować spokój i skupić się na tym, do czego dążymy. Nasza siła i determinacja jest z nami. Intensywna praca chłopców w zeszłym tygodniu była fenomenalna.
– Wszyscy młodzi zawodnicy poradzili sobie z presją, a starsi koledzy im w tym pomogli. W kolejnym meczu nasze założenie jest takie samo jak zawsze, czyli zagrać dobrze i wygrać – zakończył menadżer the Reds.
Komentarze (6)
Graliśmy z Chelsea i Hazard po błędzie strzelił w pierwszych minutach bramkę na 0-1. Ale też Suarez skorzystał z błędu przeciwników, wybiegając za obrońcę i strzelając w lewy dolny tuż obok Harta.
Ładny mecz mialem w głowie. YNWA
Rodgers nie dopuści do tego, zeby ktokolwiek zlekceważył Norwich.
Nie ważne jak, byleby wygrać ten mecz.
Sory, odstawiam. Więcej nie biorę