Borini: Zrobiłem to dla Sunderlandu
Fabio Borini strzelając w sobotę decydującego gola na Stamford Bridge, dał ponownie nadzieje fanom Sunderlandu na utrzymanie, ale i zrobił przysługę klubowi, z którego jest wypożyczony, w walce o tytuł mistrza Anglii.
Włoch strzelił swoją siódmą dla Czarnych Kotów, dzięki czemu ekipa Gus Poyeta wracała z tarczą z Londynu.
Napastnik otrzymał mnóstwo gratulacji od fanów Liverpoolu po meczu z Chelsea, jednak przyznał, że skupiał się wyłącznie na celach Sunderlandu.
Dla Boriniego walka o utrzymanie jest obecnie celem priorytetowym.
– Myślałem tylko i wyłącznie o Sunderlandzie, gdyż obecnie przywdziewam koszulkę tego klubu.
– To było niezwykle ważne dla piłkarzy, klubu i dla mnie.
– Otrzymałem przed meczem mnóstwo tweetów od fanów Liverpoolu z prośbą o przysługę.
– Chciałem pomóc głównie swej drużynie. Zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony, ale musieliśmy tak zagrać – kontynuuje 23– letni Włoch.
– Pokazaliśmy charakter i próbowaliśmy atakować, gdy nadarzała się ku temu okazja.
– Mogliśmy wywieźć trzy punkty już z Manchesteru, zrobiliśmy to w Londynie, czego chyba nikt się nie spodziewał.
– Te dwa mecze dały nam ogromną wiarę, iż możemy utrzymać się w lidze.
Komentarze (11)
Jak to co? Kolejne wypożyczenie i niech strzela bramki naszym rywalom dalej.
Borini nie gra źle, poza tym jest wszechstronny, bo i na szpicy i na skrzydle potrafi zagrać, wg mnie w przyszłym sezonie zostanie w Liverpoolu, pod wodzą Brendana się rozwinie jeszcze, a okazje do grania będzie miał, chociażby ze słabszymi drużynami na Anfield pomiędzy meczami w LM i w pucharach, które zapewne nie odpuścimy, jeśli odpowiednią ilością klasowych zawodników się wzmocnimy.
a na poważnie: Fabio nam się przyda, od początku twierdziłem, że ambicją i wolą walki na boisku to on się wyróżnia, umiejętności ma nie takie małe, a jeśli wkomponuje się go do naszego składu, który wreszcie jest zgrany, to na pewno będzie strzelał więcej bramek niż w Sunderlandzie. Dostał tam rok aby wrócić do regularnej gry po kontuzjach, nie zmarnował go. Pracował ciężko.
@keri nie 4 gole, a 7, bo w pucharze ligi zdobył 3. Do tego ma także 3 asysty w sumie (2 liga, 1 puchar). Faktycznie z tych 7 bramek chyba ze 4 zdobył z karnych, ale to także pokazuje pewną cechę ;) z tego co wiem nie zmarnował żadnej jedenastki - taki Sturridge miał jedną, do tego bez presji wyniku, a i tak ją zepsuł :P