Cascarino: To będzie świetny mecz
Tony Cascarino wierzy, że Chelsea pozytywnie podejdzie do niedzielnego meczu z liderem Premier League na Anfield, mimo że José Mourinho ma w planach dać odpocząć większości kluczowych piłkarzy przed rewanżem w półfinale Ligi Mistrzów.
Były napastnik Chelsea przewidział, że kilku piłkarzy dostanie swoją szansę w tym meczu, co może paradoksalnie spowodować, że drużyna Mourinho będzie groźniejsza na Anfield. Cascarino zdaje sobie jednak sprawę, że to Liverpool z 11 zwycięstwami z rzędu jest w wyśmienitej formie.
– Uważam, że Liverpool pokazał reszcie Premier League, na co ich stać i teraz wszyscy się ich boją. Nawet najlepsze drużyny mają problemy w wytrzymaniu ich tempa, a w dodatku ich mecze to wspaniała rozrywka dla neutralnych widzów.
– Mają wszystko, co jest potrzebne do wygrywania, ogarnęła ich euforia bycia na czele wyścigu o tytuł, czego nie doświadczyli przecież od bardzo dawna. Grają świetnie jako drużyna i z pewnością nie brakuje im pewności.
Chelsea zagra bez kontuzjowanych Petra Čecha i Johna Terry’ego, a Cascarino przyznaje, że strata dwóch kluczowych piłkarzy to wielki cios.
– Zawsze jesteś zły gdy tracisz wyróżniających się zawodników, którzy robią na boisku różnicę i świecą przykładem, a takimi są Petr Čech i Johny Terry. Chelsea ma fantastyczny skład, ale Terry jest prawdziwym liderem tej grupy. Dobrze że mają chociaż graczy którzy mogą zagrać i spisać się dobrze, nawet ci, którzy nie grali za dużo w tym sezonie.
– Zawsze mówię, by nie lekceważyć „drugiej drużyny”, oni mogą być bardzo groźni, będą chcieli coś udowodnić menedżerowi. Wychodzą na boisko głodni gry i z chęcią pokazania menedżerowi, że się myli i stać ich na więcej niż on uważa. To też mecz, w którym Chelsea nie musi grać tak jak przeciwko Atlético Madryt. Mogą prowadzić otwarty mecz z Liverpoolem.
– Wiemy, że defensywa Liverpoolu nie jest najlepsza w lidze, z pewnością można od niej oczekiwać błędów. Uważam więc, że Chelsea może sprawić im sporo problemów.
Cascarino oczekuje że w obronie Chelsea wystąpią młodzi gracze tacy jak Tomáš Kalas, Andreas Christensen i Nathan Aké, nawet pomimo perspektywy gry przeciwko Luisowi Suárezowi czy Danielowi Sturridge’owi.
– Kalas to młody boczny obrońca, wchodził parę razy z ławki. Myślę też, że Matić może zagrać w środku obrony z Andreasem Christensenem, który ma 18 lat, ale mimo tego już teraz jest wysoko oceniany. Nathan Ake może grać na kilku pozycjach, a w środku zagrają pewnie Mikel, Lampard i van Ginkel, a to jest fantastyczna pomoc. No i w końcu z przodu prawdopodobnie zobaczymy Salaha, Schürrle i Ba, wszyscy grali w tym sezonie w Lidze Mistrzów, w ważnych spotkaniach z silnymi rywalami.
– Największy znak zapytania to który napastnik wystąpi przeciwko Atlético. Myślę jednak, że na Anfield powinien zagrać Ba z dwoma szybkimi skrzydłowymi po bokach.
Cascarino zdaje sobie sprawę, że Mourinho ma dylemat z racji tego, że jego drużyna wciąż ma szanse na mistrzostwo ale jednocześnie zgadza się, że to Liga Mistrzów powinna być priorytetem.
– To ciężki wybór dla José Mourinho, ale to Liga Mistrzów jest priorytetem, ponieważ tam są większe szanse na zwycięstwo. Liga wymknęła się z jego rąk i dlatego też będzie chciał wygrać na Anfield. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie występy Liverpoolu byłbym zaskoczony, gdyby nie wygrali tego meczu.
– Moim zdaniem będzie to świetny mecz i dostarczy nam wiele rozrywki i uważam, że ostatecznie to Liverpool pokona Chelsea.
Komentarze (5)
W niedzielę na 99% Cielsi wyjdzie najlepszym możliwym składem.