TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1724

Rodgers: Podniesiemy się


Brendan Rodgers po zakończeniu serii kolejnych 11 zwycięstw w niedzielnym meczu z Chelsea, poprosił swoich zawodników i fanów klubu, żeby ci podnieśli się na mecz z Crystal Palace w przyszłym tygodniu.

Pomimo 90 minut, w trakcie których the Reds dominowali w posiadaniu piłki i kreowali multum sytuacji, Chelsea udało się strzelić dwie bramki i wygrać na Anfield.

Na kilka sekund przed końcem pierwszych trzech kwadransów, Demba Ba wykorzystał swoją sytuację i pokonał Simona Mignoleta.

Londyńczycy cofnęli się później do obrony i całą drużyną obstawiali pole karne. W końcowych momentach meczu, wyszli z szybką kontrą i Willian ustanowił wynik spotkania.

Zespół Rodgersa pozostaje na szczycie ligowej tabeli, ale menadżer podkreśla wielką wagę wyjazdowego meczu z Crystal Palace, który odbędzie się za siedem dni.

- Mamy swój cel - powiedział trener oficjalnej stronie klubu. - Musimy wygrać dwa mecze. Później zobaczymy co będzie.

- My będziemy wiedzieli, że zrobiliśmy wszystko, co się da. Piłkarze byli fantastyczni. Teraz skupimy się na Crystal Palace.

- Mówiłem, że byłem z nich dumny, bo naprawdę spisali się fantastycznie. Byliśmy na fali i wygrane mecze były naprawdę wyjątkowe.

- Przegraliśmy niewiele spotkań, dlatego też jesteśmy rozczarowani.

- Musimy jednak z tym żyć. To wspaniali zawodnicy, bardzo szczerzy. Trzeba kontynuować pracę.

Dało się odczuć euforię związaną z niesamowitą passą the Reds w 2014 roku. Passą, która pozwoliła Czerwonym wdrapać się na pierwsze miejsce. Fani znakomicie powitali zespół przed meczem.

Kibice zalali ulice dookoła Anfield w wielkiej liczbie i kolorowa masa była odpowiedzialna za stworzenie niesamowitej atmosfery, która dała zastrzyk energii zespołowi.

- Bardzo dziękuję, jak zawsze zresztą - powiedział Brendan. - Byli znakomici. Przyjechać autobusem przy takim wsparciu, to coś niesamowitego.

- Nic więcej nie mogą zrobić. Byli znakomici i dawali z siebie wszystko. Będziemy ich potrzebowąć na pozostałe dwa mecze.

- Są rozczarowani, tak jak my, ale my się podniesiemy, wyjdziemy na następny mecz z chęcią zwycięstwa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

GUNS 28.04.2014 10:53 #
Takich kibiców jak ci z Anfield to nie ma nikt inny na świecie! Damy radę bo kto inny jak nie my!
guzio112 28.04.2014 10:57 #
Kiedy MC City odrabia zaległy mecz? w tym tygodniu czy przyszłym?
Lucakan 28.04.2014 11:01 #
W środe 7 maja 19:45 Man City-Aston Villa
UK time
Lucakan 28.04.2014 11:19 #
Teraz pozostaje nam liczyć że Everton pokona Man City ale po ich porażce z Southampton raczej Arsenal skończy w Top4 i Everton ten mecz może odpuśćić.
Lyzwa7 28.04.2014 11:22 #
Everton nie odpuści, bo ma tylko 3 punkty więcej od Tottenhamu.
mayro78 28.04.2014 11:28 #
Nasz los w niebieskiej części. Trzymam za Everton.
Kowal 28.04.2014 12:24 #
Oczywiście ból po porażce z Chelsea i oddaleniu się tytułu mistrzowskiego jest nieprawdopodobny. W tym roku mija mi 10 lat odkąd zakochałem się w Liverpoolu. Sezony ligowe w wykonaiu Rafy Beniteza były zazwyczaj poniżej oczekiwań poza jednym gdy również otarliśmy się o zwycięstwo w Premier League. W zamian za to otrzymaliśmy niesamowite wieczory w Lidze Mistrzów z finałem w Stambule na czele! Później niestety dołek, błąkanie się w środku tabeli ale taka już jest brutalność tego świata.
Nie wierzyłem w trenera Rodgersa od momentu jego wybrania i krytykowałem go stale do czego z resztą przyznałem się wielokrotnie. Nasz trener i chłopaki z drużyny pokazali mi w jak głęboim błędzie byłem. Wiem teraz jedno- po kierunkiem tego Pana nasz klub czeka dobry okres i oczywiście do ostatniej kolejki będą się łudził, że zostaniemy mistrzami. Nie mniej ten sezon jest wspaniały i kładzie solidny fundament do tego aby kolejne lata były obfite w sukcesy. Najważniejszy cel udało się wykonać- wracami do Ligi Mistrzów, a w najgorszym przypadku skończymy PL na 2 miejscu. Zapewne niewielu przypuszczało w taki scenariusz. Teraz po prostu rozgniećmy dwóch ostatnich rywali i bezwzględu na to co zagra City zakoczymy sezon z szerokim uśmiechem na ustach;)
YNWA siostry i bracia:)
PS: Musiałem to z siebie wyrzucić :D
fellipe1892 28.04.2014 13:18 #
Odkąd pamiętam jeszcze nigdy tak nie stłamsiliśmy the blues, którzy mimo że nie stworzyli waściwie żadnej składnej akcji to ukłuli 2 razy. Piłka jest okrutna, ale my dalej będziemy grać swoje i z tego trzeba się cieszyć, bo to wielka przyjemność oglądać Liverpool, damy radę, a właściwie to już daliśmy!
Jaga 28.04.2014 13:26 #
@Kowal. Jakbyś czytał mi w myślach :) Ten sezon już jest piękny. Każdy podświadomie marzył o mistrzostwie, ale chyba nikt się nie spodziewał, że będzie ono ta blisko. Liga Mistrzów jest, więc jestem zadowolona, a jak zdobędziemy Majstra to wszycy będziemy płakać ze szczęścia.
YNWA
Marcel 28.04.2014 13:39 #
Nie ma innej opcji trzeba wygrać 2 pozostałe spotkania bez względu na wynik bo już i tak nie przebijemy bilansu bramkowego Man City i koniecznie liczyć na stratę punktów druzyny Pellegriniego. Everton przegrał oststnie dwa spotkania i wyraźnie przystopował z wysoką formą zespołu. Osobiście bardziej liczę na Aston Villę, która ma tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową, jeśli przegrają następny mecz z Hull to pozostanie im mecz z MC i Tottenhamem na wyjazdach gdzie druzyna z Birmingham bedzie musiała urwać punkty by mieć gwarancję utrzymania. Pamiętam dobrze jak sie z nimi męczyliśmy i mam nadzieję, że pójdą śladami Sunderlandu

Pozostałe aktualności

Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (4)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (1)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (4)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com
Carragher o kontrakcie Trenta  (4)
20.12.2024 23:47, B9K, Liverpool Echo