Ba: Świetnie wykonany plan

jak oni od samego początku byli nastawieni tylko na obronę i 0:0 to ja nie mam pytań. Gerrard dał im świetny prezent i tylko to dało bramki we wczorajszym meczu. Jestem przekonany że gdyby nie błąd w naszej obronie to wynik byłby 0:0

A gdyby Sakho trafił do siatki to byłoby 1-0. Szkoda czasu na takie gadki, przegraliśmy i tyle. Trzeba się skupić na następnym meczu i liczyć na Everton :D

Jak się grając w piłkę wygrać nie umie to się gra tak żeby wygrać, za styl tu punktów nie dają.

Plan Mou: 0-0, a mam nadzieję że ktoś popełni błąd!

Tak, śmiejcie się z Mourinho, tylko że to u nas Gerro popełnił banalny błąd kiedy mieliśmy piłkę,a z ekipy Mou nikt nie zrobił poważniejszego błędu przez 90 minut bunkrowania i to jest jednak wielka rzecz.

ChudyCFC. Dziękujemy za wyrażenie twojej opini o Borisie :D twój post wniósł wiele do dyskusji, serio. Zapraszamy teraz komentować na strony Chelsea :) Bez spiny, peace!

Mou to genuisz? wątpie! Nie odkrył nic nowego! West Ham grali w ten sam sposób... z Cheski!

Tak grają Włochy odkąd pamiętam, mam 42 lata! Mou jest geniuszem!

@Norton

Dziwisz się? W końcu Chelsea to mały klub, a Liverpool to najbardziej utytułowany klub w Anglii( liczę trofea na wszystkich polach) ;)

Chudy dajcie sobie z Borisem buziaka i fajno będzie. Boris jest takim typem kibica, który przez dwa ostatnie sezony wykładał jak Rodgers jest słabym trenerem a jak wielkim geniuszem był Benitez. Wobec ostatnich wyników, nie wypadało atakować bezpośrednio trenera więc i kolega lekko nam na forum zaginął od czasu do czasu tylko wypisując swoje bezcenne spostrzeżenia. Teraz mam geniusza Mourinho, wobec którego Rodgers wraz z piłkarzami był bezradny jak dziecko we mgle, czyli wracamy do standartów. Prawda jest taka, że Live było cały czas w ataku i równie dobrze ktoś w niebieskiej koszulce mógł się śliznąć i wynik mógł być zupełnie inny. Mou zagrał 11-toma obrońcami i gdyby miał odrobinę klasy toby zrobił ukłon w kierunku swojego byłego podopiecznego i przyznał, że miał kupę szczęścia, a nie się puszył tym jaki to on genialny nie jest. W meczu z Sunderlandem jakoś jego geniusz nie rozwinął skrzydeł. Jak się mecze na livescorze ogląda to tak się później ma.

Nie mam zamiaru jakichś linków oglądać ani obiektywnych ocen. Wiem co widziałem i natym się opieram, Chelsea praktycznie kontry porządnej nie zrobiła nawet. Genialny plan Mou oparł się na tym, że piłka wtoczy się przypadkiem do bramki po jakimś rzucie wolnym czy rożnym i wynik jakoś się wybroni. No i się udało, ale ja w tym geniuszu jakoś nie widzę. Ciekawe jakby Rodgers stanął na swojej połowie identycznie, co wtedy by się działo. Nic nie musimy ja tam nie gram ani nie pracuję. Ja jestem kibicem tylko. Jak zaśpiewane zostało You'll Never Walk Alone po drugiej straconej bramce, to aż dumny byłem, Stamford Bridge nigdy czegoś takiego nie słyszało i nie usłyszy (chyba że od gości), a ja utwierdziłem się wczoraj w fakcie, że dawno, dawno temu we właściwym miejscu ulokowałem swoją miłość do piłki. YNWA ja wiem, że Steven podniesie puchar na koniec sezonu, w ostatniej kolejce.

Jak już komentarze usuwać to z sensem Panowie moderatorzy.

Pozdrawiam