Suso: Mam ciągły kontakt z bossem
Wypożyczony na cały sezon do hiszpańskiej Almeríi Suso powiedział, że ma nieustanny kontakt z Brendanem Rodgersem, który monitoruje postępy utalentowanego pomocnika.
Zawodnik w lipcu 2013 roku dołączył do ekipy z Andaluzji i ma póki co 32 występy na koncie zespołu występującego w La Liga.
Właśnie dzięki menedżerowi Liverpoolu Suso debiutował w oficjalnym meczu the Reds, grając przeciwko Young Boys w Lidze Europy.
W trakcie weekendu piłkarz strzelił trzeciego w tym sezonie gola. Była to bramka z rzutu wolnego na wagę zwycięstwa z Espanyolem.
Suso zdradził, że Brendan Rodgers cały czas śledzi jego postępy w lidze hiszpańskiej. Zawodnik ma także stały kontakt z zawodnikami klubu, dzięki czemu może czuć się wciąż integralną częścią rodziny Liverpoolu.
– Regularnie rozmawiam z menedżerem. Zawsze jesteśmy w kontakcie, podobnie jak z innymi członkami klubu.
– Czuję się częścią Liverpoolu i jeśli tylko miałem możliwość, oglądałem większość meczów the Reds w tym sezonie.
Suso odegrał kluczową rolę w niedzielne popołudnie, gdy jego klub rywalizował w Barcelonie. Francisco Rodríguez wprowadził go na plac gry w 55. minucie meczu.
Pomocnik zapisał na swoim koncie kapitalną bramkę z rzutu wolnego, dzięki czemu Almería ma wciąż realne szanse na utrzymanie się w La Liga.
– To była jedna z najładniejszych bramek w mojej karierze. Nie chodzi mi jedynie o fakt, że padła z rzutu wolnego, ale dlatego, iż była bardzo ważna dla mojego zespołu – podsumował.
Komentarze (5)