Carroll: Postaramy się pomóc
Były napastnik Liverpoolu, a obecnie West Hamu – Andy Carroll – ma nadzieję, że to jego były klub ostatecznie sięgnie po mistrzostwo kraju i razem ze swoim kolegą z zespołu, kibicem the Reds – Kevinem Nolanem – pragną pomóc podopiecznym Rodgersa, pokonując Manchester City.
– Mam nadzieję, że Liverpool wygra ligę. Zrobię wszystko, by zdobyć na Etihad gola - powiedział Carroll. - Nadal mam w Liverpoolu wielu przyjaciół, którzy byli wobec mnie naprawdę wspaniali.
– Uważam, że Stevie Gerrard zasługuje na zwycięstwo w rozgrywkach - jest w tym klubie już tak długi czas, no i ten ich styl gry... Zdecydowanie zasługują na tytuł.
– Mają wspaniałych fanów, którzy byli z nimi, gdy nie walczyli o najwyższe cele. Zostali i dlatego teraz drużynie idzie tak dobrze.
Carrollowi wtóruje kapitan Młotów, Nolan, który urodził się w Liverpoolu i pomiędzy 9. a 14. rokiem życia trenował w juniorskich zespołach the Reds.
– Jeśli Liverpool wygra, będę świętował razem z nimi. Naprawdę dobrze widzieć ich w takiej pozycji ostatniego dnia sezonu. Gdyby udało nam się im pomóc, byłoby to udanym zwieńczeniem rozgrywek. Mamy w składzie kilku chłopaków, którzy tam grali i zostawili wielu przyjaciół.
– Spędziłem w Liverpoolu kilka wspaniałych lat, wciąż są tam ludzie, którzy mnie uczyli i trenowali. Za każdym razem, gdy tam wracam, dobrze dogaduję się z kibicami.
– Mam nadzieję, że to zrobią. Najważniejsze jest jednak, żebyśmy zdobyli punkty, dzięki którym utrzymamy się na obecnej pozycji - zakończył.
Komentarze (6)
komu jak komu ,ale pamiętam że City potrafisz strzelać. Jakby co ,zawsze możesz też sprzedać sierpowego Hartowi.