Liverpool 2:1 Newcastle
Liverpool zdołał zatrzeć złe wrażenie z pierwszej odsłony spotkania i pokonał Newcastle 2:1. Niemal dwie identyczne asysty zaliczył przy bramkach Aggera i Sturridge’a Steven Gerrard, który dwukrotnie idealnie dograł kolegom piłkę z rzutu wolnego. The Reds godnie zatem żegnają się z tym jakże udanym sezonem 2013/2014.
Komentarze (75)
Brawo czerwoni, dzięki Brendan, że wkszesiłeś ten klub :)
YNWA!
Za rok zostawiamy WSZYSTKICH w tyle. YNWA!
Hold your head up high,
And don't be afraid of the dark.
At the end of a storm,
There's a golden sky,
And the sweet silver song of a lark.
Walk on through the wind, Walk on throught the rain,
Though your dreams be tossed and blown...
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you'll never walk alone... You'll never walk alone.
Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you'll never walk alone...
You'll never walk alone.
Brendan Rodgers
Brad Jones
Glen Johnson
José Enrique
Kolo Touré
Daniel Agger
Luis Alberto Romero
Luis Suárez
Steven Gerrard
Iago Aspas
Philippe Coutinho
Victor Moses
Jordan Henderson
Daniel Sturridge
Sebastián Coates
Mamadou Sakho
Aly Cissokho
Lucas Leiva
Simon Mignolet
Joe Allen
Raheem Sterling
Martin Kelly
Martin Škrtel
Jon Flanagan
Wracamy do Ligi Mistrzów biczes ! :>
PS. Teraz trzeba zacisnąć pasa i czekać na mecze towarzyskie ! To dopiero będzie ból, czekać tyle, żeby znowu zobaczyć chłopaków i nowe twarze na boisku (:
PS Może i samobój Skrtela wyjdzie nam na dobre jeśli w jakimś stopniu skłoni klub do intensywnego szukania nowych obrońców, oby...
Jestem niesamowicie zadowolony z tego iz mamy wspanialego managera ktory bez kasy potrafil zrobic cos wielkiego i skonczyc sezon zaledwie jedna pozycje nizej od tych bogaczy z abdulandi.
PS. Mialem sobie zrobic taki wielki tatuaz LFC po mistrzostwie ale coz... zrobie sobie troche mniejszy ;)
jeszcze raz Dziękujemy...dziekujemy....
Ligo Mistrzów Witaj! <3
Czerwoni Bracia, nadejdą jeszcze lepsze dni, zobaczycie!
YNWA!
:PP
Za rok będzie mistrzostwo
TO I TAK DLA NICH DUZY SUKCES:)
Jedyny niesmak to taki, że szkoda mi Gerrarda , myślę, że czuł pod koniec , że to bedzie własnie ten sezon, a jednak się nie udało.Jednak co się nie udało w tym, to będzie w przyszłym sezonie, i nasz kapitan będzie mógł cieszyć się zdobyciem mistrza, ja w to wierzę :)
Tak jak mówił BR to dopiero początek! YNWA
Osiągnęliśmy wiele w tym sezonie, niestety pozostał olbrzymi żal, że taką sytuację zmarnowaliśmy, ale pozostaje miec nadzieję, że Brendan nadal będzie wykonywac tak genialną robotę jak dotychczas :)
Dziękuję za cały sezon, za walkę i za serce, które włożyli piłkarze, cały sztab i kibice. Najlepsi na Świecie :)
Kocham Was wszystkich ♡ YNWA
Panowie i Panie, jest co świętować! :)
Za rok wracamy z jeszcze więksym impetem. :)
Dzięki za wspaniały sezon i sprawcie byśmy znów mogli marzyć w przyszłym sezonie.
...Walk on, walk on, with hope in your heart,
And you`ll never walk alone,
You`ll never walk alone....
mistrzostwo przegraliśmy w zremisowanych meczach z CP i WBA
Teraz pozostaje trzymać kciuki za Anglików na mistrzostwach świata :)
Codo samego meczu to 1 połowa byłą w naszym wykonaniu najdelikatniej rzecz ujmując słaba.Na szczęście w 2 połowie drużyna wzięła się do pracy i pokazała próbkę swoich możliwości oraz dlaczego zajmuje tak wyslokie miejsce w tabeli. Coś co z pewnośćią musi cieszyć to wysoka skuteczność tercetu Suarez, Sturrdige, STerling - łącznie 65 goli mało który zespół Premier League może sie pochwalić tak zabójczym tercetem. Coś co musi martwić to słaba gra w obronie. Tracimy zbyt dużo głupich bramek i nad tym elementem gry musi popracować BR
Co do wzmocnieńna przyszły sezon to klub powinien się skupić na ściągnięciu dob rego środkowego pomocnika, lewego obrońcy (Flano jest jeszcze za mało ograny by grać w meczach o tak wysoką stawkę )i uzupełnieniu zespołu jakimś zdolnym pomocnikiem (należy dać szansę Boriniemu bo ten chłopak w barwach Sunderlandu pokazuje że ma spory potencjał i może być idealnym uzupełnieniem naszego ofensywnego tercetu)
Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, ze można śmiało patrzeć w przyszłość. Doczekaliśmy się drużyny i mamy odpowiednia osobę u sterów. Wszystko lub prawie wszystko zależy od nas samych.
Gratulacje dla chłopaków, dla sztabu, dla pracowników i każdej malej mróweczki która dołożyła swoje do tego, ze Liverpool Football Club kończy sezon 2013/2014 z vicemistrzowstwem.
Dziś nie dzień na analizowanie czegokolwiek, na snucie planów bardziej szczegółowych niż to, ze kolejny sezon się odbędzie. Bez względu jak bardzo starają się umniejszyć to co się udało, zrobić nas jakiś "przegranych" ( i to kto!) warto dziś docenić prace i progres drużyny. A jeśli ktoś czuje niedosyt, no cóż ... "Football, bloody hell!" ; )