Boss: To będzie ekscytujący okres
Brendan Rodgers przygotowuje się do następnego etapu wzmacniania składu Liverpoolu. Chce zatrudnić graczy, którzy swoimi umiejętnościami pomogą w rywalizacji na poziomie Ligi Mistrzów.
The Reds zapewnili sobie powrót do europejskiej elity na trzy kolejki przed końcem sezonu Barclays Premier League, który ostatecznie zakończyli na drugim miejscu.
Menedżer zaczął myśleć o letnim okienku transferowym już kilka godzin po zakończeniu kampanii.
- Wszystko jest jeszcze w fazie planów. Mamy już przede wszystkim trzon drużyny - powiedział Rodgers uhonorowany nagrodą Menedżera Roku przez Ligowe Stowarzyszenie Menedżerów.
- Dwa lata temu kiedy tu przyszedłem, chciałem wprowadzić pewne nowe pomysły, ale większość zawodników z powodu gry w europejskich pucharach nie chciała tego.
- To wpłynęło na początek sezonu. Teraz mamy już jasne zasady i gracze, którzy przyjdą do nas będą już odpowiednio dostosowani do naszego stylu gry. To powinno być o wiele lepsze lato dla nas.
- Nie chcę mówić konkretnej liczby, ale wolałbym jednego czy dwóch graczy z absolutnej czołówki niż siedmiu, którzy mogą nam w ogóle nie pomóc.
- Chodzi głównie o jakość. Nie zamierzamy grać w Lidze Mistrzów mając wątpliwości co do przydatności zawodników. Musimy znać piłkarzy oraz ich możliwości i umiejętności.
Razem z gwiazdami z całego świata, włączając w to silny kontyngent z Liverpoolu, Rodgers skupia swoją uwagę na zbliżających się Mistrzostwach Świata w Brazylii.
- Idealnie byłoby dokonać transferów przed mundialem, ale ze względu na trudności przy takich transakcjach może to być trudne - dodał pochodzący z Irlandii Północnej menedżer.
- Mistrzostwa Świata utrudniają to, ale klub był na to przygotowany już kilka miesięcy wcześniej więc teraz będziemy próbować finalizować transfery tak wcześnie jak tylko możemy.
Komentarze (3)