Luis: Chcę zmienić swój wizerunek
Luis Suárez jest zdania, że dzięki długiej drodze, jaką przebył w minionym sezonie, zacznie być postrzegany jako osoba warta naśladowania, a nie jako piłkarski bandyta.
Wizerunek napastnika Liverpoolu i reprezentacji Urugwaju szczególnie ucierpiał, gdy zeszłego lata ugryzł zawodnika Chelsea Branislava Ivanovicia, przez co długo musiał pauzować, a następnie naciskał na transfer do innego klubu.
Wszystko to poszło w niepamięć dzięki niesamowitemu sezonowi, w którym Suárez strzelił 31 goli, zdobył prawie wszystkie nagrody, a the Reds zakończyli ligę na drugim miejscu i wracają do Ligi Mistrzów.
Urugwajczyk stara się teraz wrócić do formy po operacji kolana, nim Urugwaj rozpocznie udział w Mistrzostwach Świata w następny weekend.
– Chcę zmienić swój wizerunek boiskowego bandyty, gdyż nie jestem taki, za jakiego mnie wszyscy uważają – powiedział Suárez.
– Chciałbym, żeby się to zmieniło, bo przykro jest słyszeć i czytać o sobie takie rzeczy.
– Czasami na boisku pasja wygrywa z rozsądkiem i po fakcie żałujemy rzeczy, które zrobiliśmy. Można jednak uczyć się na tych błędach.
– Wydaje mi się, że od zeszłego lata spisywałem się bardzo dobrze, zachowywałem się jak profesjonalista i niezależnie od tego, co o mnie mówią, pragnę grać jak najlepiej.
– Zrobiłem parę rzeczy, przez które mój wizerunek ucierpiał, ale naprawdę taki nie jestem. Poza boiskiem jestem nieśmiały.
– Zrozumiałem, że muszę zmienić swoje nastawienie na boisku, jeżeli chcę grać dobrze.
Komentarze (3)
Czyli w tłumaczeniu na polski:
"Zrozumiałem, że muszę zmienić swoje nastawienie na boisku, jeżeli chcę kiedyś zagrać w Realu." ;-)