SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2598

Suárez: Słowa Roya mi pomogły


Luis Suárez zdradził w wywiadzie, że niepochlebne słowa szkoleniowca reprezentacji Anglii, Roya Hodgsona przed meczem były jedynie wodą na młyn dla motywacji Urugwajczyka do zaprzepaszczenia marzeń wyspiarzy o awansie z grupy.

Napastnik Liverpoolu, wracając tym samym po kontuzji, umieścił piłkę w siatce dwa razy, czym dał swojej reprezentacji dramatycznie zdobyte trzy punkty w Sao Paulo w czwartek.

Wczoraj Włochy nieoczekiwanie przegrały 0:1 z Kostaryką, co ostatecznie przekreśliło szanse reprezentacji Trzech Lwów na wyjście z grupy.

Tymczasem przed meczem Anglii z Urugwajem, Hodgson zapewniał, iż Suárez wciąż jeszcze ma sporo do udowodnienia, zanim będzie mógł być uważany za piłkarza światowej klasy. Owe słowa tylko napędziły Urugwajczyka przed arcyważnym meczem.

- To nie było nic na kształt zemsty, ale wiem, że w Anglii mówiło się o mojej kontuzji, a ich trener powiedział coś, co mnie rozdrażniło - powiedział Suárez.

- To był jeden z najlepszych meczów, w jakim zagrałem. To dla mnie niepowtarzalne chwile.

- Być może jeszcze kilka dni temu nie powiedziałbym, że to byłoby możliwe. Przed spotkaniem wielu ludzi w Anglii wyśmiewało podejście, które prezentowałem przez ostatnie kilka lat.

- Jednak teraz czuję się wspaniale. Chciałbym wiedzieć, co mają teraz do powiedzenia.

Legenda the Kop, Robbie Fowler stwierdził, iż Roy Hodgson był głupi, podważając umiejętności Suáreza po sezonie, w którym Urugwajczyk strzelił 31 ligowych goli i zdobył wyróżnienie Piłkarza Roku.

- To, że powiedział, iż Suárez nie jest piłkarzem klasy światowej, było absurdalne i śmieszne. Nie ma uzasadnienia dla takich słów - powiedział Fowler.

- Czy Lionel Messi albo Cristiano Ronaldo musieli zadziwiać na mundialu, aby być uważanymi za piłkarzy z najwyższej półki? Nie wydaje mi się. To stwierdzenie tylko utrudniło jego piłkarzom wykonanie zadania w czwartek, gdyż Urugwajczycy byli jeszcze bardziej nakręceni na wygraną.

Suárez dedykował obydwa gole fizjoterapeucie reprezentacji Urugwaju, Walterowi Ferreirze, który pomógł mu w szybkiej rehabilitacji po operacji kolana w zeszłym miesiącu.

- Moja żona i dwójka dzieci są dla mnie bardzo ważni, ale Walter również. Te gole dedykuję jemu, za to wszystko, co dla mnie zrobił - powiedział Suárez.

- Muszę mu za to podziękować. To ja strzeliłem te bramki, ale on jest osobą, bez której żadna z nich by nie padła.

- Prawdopodobnie byłem sprawny jedynie w 50%, ale to dzięki pomocy fantastycznych lekarzy i fizjoterapeutów byłem zdolny osiągnąć ten pułap, który pozwolił mi dwukrotnie przechytrzyć angielską obronę.

Suárez po meczu był noszony na rękach przez swoich kompanów, ale potem znalazł czas, aby porozmawiać z klubowym kolegą, Stevenem Gerrardem.

Drugi gol padł, kiedy długa piłka posłana przez bramkarza Urugwaju przypadkowo znalazła się pod nogami Suáreza po niefortunnej główce kapitana Anglików.

- Powiedziałem mu, żeby o tym zapomniał i szedł dalej - zdradził Suárez. - To najlepszy piłkarz, z którym kiedykolwiek dzieliłem szatnię.

- Wiem, że to dla niego przykry moment. Nie lubię, kiedy on cierpi tak jak teraz. Powiedziałem mu "idź przed siebie, zapomnij o tym meczu, jesteś jednym z najlepszych".

Reprezentacja Urugwaju prowadzona przez Óscara Tabáreza musi teraz ograć Włochów, aby myśleć o awansie do 1/8 turnieju.

- To zwycięstwo było dla nas niezwykle ważne. W końcu był to trudny mecz przeciwko wymagającemu rywalowi. Anglia ma bardzo silną drużynę. Jednak my nie jesteśmy jeszcze pewni awansu i musimy twardo stąpać po ziemi - powiedział Suárez.

- Musimy teraz skupić się na tym, aby ugrać dobry rezultat w meczu z Włochami. W momencie, w którym wyjdziemy z grupy, będziemy mogli zacząć myśleć o tym, co możemy osiągnąć - zakończył.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

microft 21.06.2014 11:27 #
Onie wszyscy jeszcze się nie nauczyli że jego nie wolno prowokować, jak nie pogryzie to strzeli dwie brameczki od tak i koniec z marzeń na tym turnieju;)
Eskimos 21.06.2014 11:38 #
A może by tak zatrudnić Roya nawet żeby rozdzielał znaczniki na treningach, będzie krytykował Suareza to on strzeli nie 30 a 60 bramek w sezonie :)
liverpool1445 21.06.2014 12:08 #
Nie żebym "hejtował" Roy'a, ale wygląda na to, że on umie bardziej zmotywować swojego rywala ani jeżeli swoją drużynę do lepszego grania :D
TinyScouser 21.06.2014 12:37 #
Jedyny piłkarz, który skorzystał z obecności Roy'a na mundialu.
ivers 21.06.2014 12:54 #
Ten cały Woy to jest kupa nieszczęścia.Mam nadzieję,ze go wywalą bo on sam do dymisji się nie poda gdyż jak każdy nieudacznik wierzy w swój geniusz a winę zwala na innych.
aro8 21.06.2014 13:42 #
"gdyż jak każdy nieudacznik wierzy w swój geniusz"
Idąc twoim tokiem myślenia, Suarez też jest nieudacznikiem bo wierzy w swój geniusz
josif 21.06.2014 14:14 #
To może od razu zatrudnimy Roya na stanowisku motywatora ?
Fearless8 21.06.2014 18:37 #
Ja wiedzialem ze tak bedzie:)

Jak przeczytalem te slowa Roya przed meczem to samo sie cisnelo: to ci Luis pokaze:)

Przynajmniej czesc naszych wroci wczesniej i beda sie przygotowywac do sezonu a FA wkoncu zatrudni kogos kto sie zna na rzeczy...oby tylko nam nie podebrali:)

Pozostałe aktualności

Kelleher przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 13:45, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wideo z wczorajszego treningu  (0)
23.11.2024 12:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Gerrard komplementuje Curtisa Jonesa  (1)
23.11.2024 12:17, Bartolino, The Times
Wywiad z kibicem Southampton  (0)
23.11.2024 11:56, B9K, thisisanfield.com
Garść informacji z treningu Liverpoolu  (0)
23.11.2024 11:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (1)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo