Chiellini: Kara jest zbyt surowa
Giorgio Chiellini powiedział, że czteromiesięczna banicja dla Luisa Suáreza we wszystkich możliwych rozgrywkach jest karą zdecydowanie zbyt wysoką i określił ją mianem „drastycznej”.
Włoski obrońca wyjawił, że nie ma w nim uczucia „radości, zemsty, czy złości” z powodu kary dla Urugwajczyka.
– W tym momencie moje myśli krążą wobec Luisa i jego rodziny, gdyż czeka ich teraz trudny okres.
– Nie czuję w stosunku do niego złości, ani też nie myślę o zemście za to, co wydarzyło się w tamtym spotkaniu. Pozostało normalne rozczarowanie w związku z rezultatem meczu, który oznaczał dla Włoch koniec mundialu.
– Sądzę, iż decyzje podejmowane przez komisje dyscyplinarne są jednoznaczne, lecz zakres kary dla piłkarza to duża przesada.
Komentarze (12)
80 minuta, wynik 0:0, Urugwaj gra w przewadze jednego zawodnika, ewentualny stracony gol eliminuje Włochów z turnieju. Co Twoim zdaniem miał zrobić Chiellini po ugryzieniu? Pogłaskać Luisa po głowie, podnieść, otrzepać z kurzu, pocałować w czółko powiedzieć, że nic się nie stało, walcz dalej o awans dla swojego zespołu?
No bądzmy poważni, 99,9% zawodników zachowało by się na jego miejscu identycznie, albo jeszcze bardziej eksponowało swoją krzywdę, żeby tylko grać 10 na 10, co zresztą byłoby sprawiedliwe.
Szacunek dla Włocha, że chociaż ma odwagę powiedzieć wprost co myśli o tej karze, a nie bije brawa FIFIE, bo zapewne wielu by tak zrobiło.
Mówiłem o reakcji po meczu a nie po ugryzieniu :P
Co takiego Cheillini zrobił/powiedział po meczu, że mu to wypominasz? Ja szczerze nie wiem o co chodzi, nie oglądałem pomeczowych wywiadów, nie czytałem forum itp.
Ta wypowiedź mi za bardzo nie pasowała, mimo że w zasadzie to on miał rację, w dodatku powiedział coś co mogło sprowokować FIFE do tak drakońskiej kary: ,,FIFA jednak chce, by największe gwiazdy grały w czasie Mistrzostw Świata. Jestem ciekawy, czy będą mieli odwagę wykorzystać dowody wideo przeciwko niemu".
Oczywiście zaznaczam że jeden komentarz który tam pisałem... Byłem zwyczajnie zdenerwowany i oceniłem tę wypowiedź jeszcze w gorszym świetle niż obecnie. Myślę jednak że gdyby miał on o tym wspominać np. dzień później to inaczej dobrałby słowa.