BR: Nie będziemy go popędzać
Brendan Rodgers powiedział, że Adam Lallana dostanie odpowiednią ilość czasu, by w 100% wyleczyć uraz, którego nabawił się w czasie jednego z treningów w Stanach Zjednoczonych.
26-letni pomocnik, który został latem sprowadzony do Liverpoolu, dołączył do drużyny podczas tournée do Ameryki Północnej.
Były gracz Southampton uszkodził poboczne więzadło strzałkowe. Takie urazy zwykle wymagają sześciotygodniowej przerwy w grze, a menedżer Liverpoolu nie ma zamiaru popędzać swojego podopiecznego, patrząc w przyszłość z szerszej perspektywy.
– Oczywiście to dla nas bardzo duże rozczarowanie. Takie kontuzje zwykle wymagają od czterech do sześciu tygodni leczenia.
– Adam świetnie prezentował się na treningach. W momencie kontuzji wykonywał proste ćwiczenie, bez presji ze strony innych piłkarzy. Nasz zespół medyczny szuka jak najlepszej metody leczenia tego urazu.
– Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do gry, ale nie zamierzamy niczego przyspieszać na siłę. Jest fantastycznym piłkarzem i musi dojść najpierw do pełnej sprawności, gdyż czeka nas długi sezon – podsumował boss.
Komentarze (2)