Rodgers: Jesteśmy na dobrej drodze
Zdaniem menedżera the Reds, Brendana Rodgersa, Liverpool jest na dobrej drodze, aby wejść w nowy sezon Barclays Premier League w najwyższej formie.
The Reds zagrali do tej pory cztery mecze przedsezonowe a w ostatnim pokonali Olympiakos 1:0 dzięki wcześnie strzelonej bramce Raheema Sterlinga.
W meczu tym, pierwszy raz od zakończonych Mistrzostw Świata, na boisku pojawili się Sterling, Steven Gerrard, Glen Johnson, Daniel Sturridge, Kolo Touré i Lazar Marković, a Jordan Henderson rozegrał pełne 90 minut spotkania.
– Jestem zadowolony z tego jak toczą się sprawy. Tak właściwie to piłkarze, którzy grali na Mistrzostwach Świata, dopiero do nas wrócili. Są z zespołem raptem od tygodnia – powiedział Rodgers.
– Jestem zadowolony. Znam bardzo dobrze tę grupę i jestem przekonany, że zawodnicy, którzy do nas przyszli wpasują się do stylu gry, który preferujemy.
– Najważniejszą dla mnie datą jest dzień spotkania z Southampton. Kiedy przyjdzie ten dzień, będziemy gotowi i piłkarze pokazali, że są na dobrej drodze, aby to udowodnić.
Rodgers zdecydował się skorzystać z usług dwóch lewych obrońców we wspomnianym spotkaniu i José Enrique został zmieniony w przerwie przez Jacka Robinsona.
Boss namawia 20-latka, aby wykorzystał swoją szansę podczas przygotowań przedsezonowych do pokazania, że warto na niego stawiać w nadchodzącym sezonie.
– Dobrze sobie radzi. Jest silniejszy i trochę bardziej pewny siebie. Musi jednak popracować nad pewnymi aspektami.
– José Enrique pokazał w pierwszej połowie, że jest silny. Jeszcze trochę czasu minie, zanim będzie grał na pełnych obrotach, bo jest tak dobrym zawodnikiem.
– Jack ma teraz okazję, by pokazać mi, że może być częścią zespołu. Zawsze patrzę na młodych zawodników z akademii i szukam wśród nich piłkarzy do składu. Jeżeli pokażą swoją jakość, mogą awansować. Jack dostanie swoją szansę i mam nadzieję, że ją wykorzysta.
W międzyczasie klub potwierdził transfer obrońcy Southampton, Dejana Lovrena.
Rodgers przyznaje, że nie może doczekać się współpracy z reprezentantem Chorwacji, który dołączy do the Reds w ich przedsezonowych przygotowaniach w Stanach Zjednoczonych.
– Myślę, że jest przywódcą linii obrony. Mówiłem już, że odkąd straciliśmy Jamiego Carraghera, potrzebowaliśmy takiego przywództwa. Ten zawodnik jest w stanie nam to zaoferować.
– Jest bardzo silny, potrafi dowodzić, ale potrafi też grać w piłkę. Bardzo mi zaimponował.
– Obserwowałem go, gdy grał dla Lyonu, następnie przybył do Premier League do Southampton i wiem, że zawodnicy uważali go za motor napędowy ich drużyny, który trzymał w ryzach ich obronę.
– Bardzo dobrze zaprezentował się na Mistrzostwach Świata. Myślę, że wciąż może się poprawić i rozwinąć jako piłkarz. Nie mogę doczekać się współpracy z nim.
Komentarze (1)