Boss: Daniel będzie jeszcze lepszy
Brendan Rodgers jest pewny, że Liverpool ma wystarczającą siłę ogania aby powtórzyć swój dorobek bramkowy z zeszłego sezonu, menadżer The Reds twierdzi też, że Daniel Sturridge może grać jeszcze lepiej niż w ubiegłych rozgrywkach.
Napastnik zdobył w zeszłym sezonie 24 bramki w 33 spotkaniach, co pozwoliło mu zostać najlepiej strzelającym Anglikiem w Premier League.
Rodgers czuje jednak, że Sturridge jest zdolny poprawić swoje osiągnięcia z ubiegłego sezonu.
– Przyglądałem się na treningu grze Daniela Sturridge’a i Rickiego Lamberta w duecie, radzili sobie świetnie. Niektóre akcje i szybkie wymiany piłek były naprawdę imponujące – powiedział menedżer Liverpoolu na konferencji prasowej.
– Myślę, że Daniel będzie grał jeszcze lepiej w tym sezonie, pomoże mu pewność siebie i liczba bramek zdobytych w minionej kampanii. Mam nadzieję, że uda mu się uniknąć kontuzji.
– Mamy także Rickiego Lamberta, który zdobędzie dla nas kilka bramek. Zaczyna się coraz lepiej czuć w grupie.
– Mamy wielu piłkarzy, którzy mogą zdobywać bramki.
Rodgers zabrał ze sobą na przedsezonowe tournee po Stanach dość pokaźną kadrę – oprócz doświadczonych zawodników pierwszego składu znajduje się tam także grupa młodych zawodników, którzy czekają na swoją szansę w pierwszym zespole.
– Zabrałem ze sobą kilku młodych piłkarzy, żeby móc im się przyjrzeć z bliska – powiedział Rodgers. – Zawsze twierdziłem, że wszystko zależy od zawodnika, jeśli pokaże się z dobrej strony podczas okresu przygotowawczego to na pewno dostanie szanse.
– To, że dołączyło do drużyny wielu nowych zawodników, wcale nie znaczy, że młodzi piłkarze nie będą mieli szansy się pokazać. Cały czas obserwuję zespoły młodzieżowe w poszukiwaniu piłkarzy, którzy się wyróżniają umiejętnościami i charakterem potrzebnym do gry w Liverpoolu, kiedy takiego znajdę, to dostaje on szanse pokazania się.
– Jon Flanagan udowodnił to w zeszłym roku, tak samo Raheem Sterling, prócz nich jeszcze kilku młodych piłkarzy trafiło do pierwszej drużyny i radziło sobie całkiem nieźle.
– Ostatecznie jednak wszystko jest w rękach piłkarza, jeśli pokaże, że jest wystarczająco dobry to na pewno dostanie swoją szansę.
Komentarze (15)
Na Barcelonę napewno Lamberta, tylko z racji tego że mają (mieli) niskich obrońców. Na Real chyba z resztą też... Ale i tak nie są to napastnicy którymi możemy straszyć w europie. Z przodu poza Dankiem to jest kupa i tyle...
Jeśli zaskoczą to super. Nikt nie pisze że tego nie chcemy. Chodzi tylko o to, że jak się sprzedaje napastnika którego chce cały piłkarski świat to żeby utrzymać jakość w zespole trzeba go zastąpić kimś z najwyższej półki. A póki co nic na to nie wskazuje...
co do Lavezziego akurat się nie zgodzę, bo w Napoli był to przekocur, poza tym właśnie taki piłkarz nam potrzebny - szybki, zwrotny, z dobrą kontrolą piłki - a takich nie ma za dużo na rynku (jeśli mowa o znanych nazwiskach). Szkoda Griezmanna :(
@RedWarrior - zawsze będzie jakieś ale, jakieś "gdybyśmy". Do kogo ww takim razie powinienem nas przyrównywać?
ManUtd - 1 klasowy napastnik (9) - RVP
Arsenal - brak
Chelsea - Brak (znaczy teraz mają Coste, ale w zeszłym sezonie nikogo)
Bayern - 1 - 9tka Mandzukic + 1 Joker Pizzarro
BVB - 1 - 9tka Lewy
LFC - 1 - 9tka Sturridge + 1 Joker Lambert
Dwóch klasowych napastników ma w tej chwili chyba tylko City i PSG, bo ich zwyczajnie na to stać (żeby kupować i utrzymywać gwiazdy za chore kwoty) Uważam, że mieliśmy możliwość posiadania (jako jedni z nielicznych) dwóch klasowych napastników, ponieważ to ataku z Suarezem został kupiony Sturridge, za 9 mln i nikt nie spodziewał się, że Daniel okaże się tak zdolną 9tką (przecier w Chelsea był skrzydłowym). Chyba w żadnej innej lidze w tym sezonie ( nie wiem kiedy wcześniej w piłce tak było) nie było tak, żeby dwóch pierwszych strzelców z klasyfikacji, grało w jednej drużynie i obydwoje mieli ponad 20 goli. Wg. to była sytuacja wyjątkowa i pewnie trudno będzie ją powtórzyć.
FCB - Brak
Atlethico 1 - 9tka Costa + 1 Joker Villa
Robimy się takim Ajaxem. Tylko nie te czasy. Dzisiaj słabsi kreują a wielcy kupują...
Masz absolutną rację, u nas Suarez zaczął bardziej błyszczeć, ale to Ajax wykreował go jako gwiazdę ;)
A propos Ajaxu - Norton trafił w sendo, skojarzenie do tego klubu samo się nasuwa. Tylko że to dziś nie wystarczy. Owszem, jeśli będziemy mieli mocny skład, to możemy wychowywać sobie następców, żeby była ciągłość, bardzo popieram taką politykę. Jeśli mielibyśmy wciąż w jedenastce Suareza ze Sturridgem, to moglibyśmy zadowolić się kupowaniem takich talentów, jak Origi, którzy uczyliby się od tych wielkich, by za kilka lat móc ich zastąpić w wyjściowym składzie. Problem w tym, że po odejściu Suareza powstała duża wyrwa. Jeśli mamy grać w Lidze Mistrzów i jednocześnie mierzyć w mistrzostwo Anglii, które jest naszym głównym celem, to wpierw musimy uzupełnić tę wyrwę, a następnie poszerzać skład. Pojawiły się argumenty w postaci Realu i Benzemy... Jak już słusznie zauważono, w Realu jest świetna pomoc, która zapewnia napastnikowi gotowe sytuacje. Poza tym Ronaldo często spełnia na boisku zadania napastnika, to w ogóle jest sytuacja nie do porównania. Z takim wsparciem to i Borini by tam strzelał, tu jedna noga dostawiona, tam druga i licznik szaleje. Oczywiście upraszczam, ale chodzi o zobrazowanie różnicy. Także jeśli mamy zadowolić się Sturridgem i Lambertem, to wzmocnijmy pomoc, żeby była jak w Realu, do którego się odnosicie. Proszę bardzo. Moim pierwszym życzeniem w takim wypadku będzie Reus :)